Bez kategorii
Like

O sprawach politycznych myślimy czy wierzymy ???

03/10/2012
512 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

STAJNIO AUGIASZA NASZYCH MÓZGÓW -JAK CIĘ WYCZYŚCIĆ ?
MYŚLĘ , ŻE KAŻDY INDYWIDUALNIE MUSI CHWYCIĆ ZA ŚCIERKĘ …

0


 

 

 

 

 

 

Pod obrazkiem jest napis "…Głosując na PiS lub PO sam decydujesz jak chcesz żyć .

Czy biednie czy ubogo … "

W czerwcu 2012 r. napisałem posta

o błędnym kole myślenia Polaków o polityce .

http://zbigniew1108.nowyekran.pl/post/66402,polacy-skad-dokad-cz-5-cywilizacyjny-diabelski-mlyn-naszych-pogladow-politycznych

Czy zmieniłem zdanie ?

Niestety nie , choć pojawia się coraz więcej osób  , które podejmują wysiłki wyrwania się z kieratu sloganów .

Ale więcej jest doświadczeń skłaniających do myślenia , jak  bardzo długi jest marsz przed nami , jak dużo wody potrzeba na wymycie brudów

z naszych głów ….


Marsz sobotni , kandydat na kandydata ,

konferencja ekonomistów , kompromitacja  niezależnej prokuratury …

I wiele , bardzo wiele , komentarzy …. od ściany do sciany   … 

 


 

 

Refleksja pierwsza :

W Polsce polityka jest zjawiskiem "religijnym" :

 tak ,jak Bóg SIĘ objawia , tak w polityce "sytuacja SIĘ zmienia ", "kryzys  SIĘ zbliża "

 "inflacja SIĘ zwiększa ", "poziom bezrobocia  SIĘ podnosi " ….

Mało kto myśli ,

a jeszcze mniej powie lub napisze ,

że sytuację zmienił realny człowiek

podejmując konkretną decyzję ,

 że kryzys jest owocem

błędnych (przestępczych /religijnych /wojskowych ) działań  globalnych grup interesów  ,

 że inflacja jest wynikiem wydawania  więcej pieniędzy przez rządy, niż otrzymują

od swoich poddanych ….itd.itp.

 

 SIĘ w słowniku politycznym Polaków jest  zatem  jednym z najważniejszych słówek .

 

 


 

 

Refleksja druga :

Nie ma możliwości porozumienia pomiędzy

osobami ,  które główkują ,

aby maksymalizować dochody państwa

( w domyśle swoje i kumpli) , 

a osobami , które uważają ,

że rolą państwa jest służenie ludziom w sytuacjach ,  z którymi nie może poradzić sobie pojedyncza aktywność .

Proponuję wsłuchiwać się w głosy tzw. elit politycznych .

Jest ich aktualnie w bród .Tych głosów.

Od lewa do lewa , od prawa do prawa…

I uważać na przejściach dla pieszych ,

bo ślepi prowadzą niewidomych ….

 

"państwo musi wspierać rodziny ” ….

I litania do Niewyczerpanej Dziury Budżetowej :

9 złoty na dziecko  ,100 złoty na emeryta , na służbę zdrowia , na kulturę , na edukacje  , na dożywianie , na Kowno , przepraszam , na Afganistan…

 

A może elito przestaniesz najpierw szabrować

 rodziny w Polsce ?

I zmniejszysz dochody państwa , czyli  rodzin elit ,

 i zostawisz w spokoju dochody rodzin motłochu / lemingów /parobków/szaraczków !

 


 

Refleksja trzecia :

 

Niezachwiana ,"noblowska " wiara

we wzrost  PKB jako celu życia ludzi ,

tak mocno artykułowana przez teleekonomistów,

 

nie pozwala im  dostrzec , że ludzie kierują się nie książkowymi wskaźnikami , lecz porównaniem rzeczywistego swojego wysiłku

z  rzeczywistymi  efektami .

Stąd takie parcie  m.in.na zdobycie etatu państwowego – wysiłek minimalny, dochody

i premie satysfakcjonujące , bez ryzyka utraty kapitału własnego .

 

Wskaźnik PKB i pokrewne są niezbędne wyłącznie  dla  światowych korporacji finansowych , by w majestacie legalizmu móc zadłużać całe społeczeństwa  .

Wielkie organizacje  korzystają  z zapisów konstytucyjnych i z urzędników rządowych

( wojskowych , religijnych , naukowych ) niedouczonych albo skorumpowanych …

Szafot im nie grozi , bo w konkluzji narody usłyszą  , że było  to legalne w ramach istniejącego prawa …

 


0

 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758