Pierwszy Nauczyciel Rzeczpospolitej zlikwidował obowiązkowe nauczanie historii w liceum ogólnokształcącym. Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza nowy trynd: budujemy jutro, nie oglądamy się wstecz! Najpierw mnie zatkało, ale potem zrozumiałem, o co MEN chodzi: po co Polakom wiedza historyczna? Przecież ona przeszkadza w kontaktach z sąsiadami! O ile łatwiej zbierać szparagi u bauera w Niemczech ze świadomością, że to Polska odpowiada za tragedię Zydów i Niemców – ofiar ostatniej wojny. Wiedza historyczna to wielki balast. Albo wycieczki na Ukrainę: po co Polak ma wiedzieć, że to miasto nie poddało się temu facetowi, co stoi na pomniku przed operą (Chmielnicki) w 1648 roku, ani też że Polacy, mieszkańcy miasta, nie wydali mu Zydów, z którymi chciał się […]
Pierwszy Nauczyciel Rzeczpospolitej zlikwidował obowiązkowe nauczanie historii w liceum ogólnokształcącym. Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza nowy trynd: budujemy jutro, nie oglądamy się wstecz!
Najpierw mnie zatkało, ale potem zrozumiałem, o co MEN chodzi: po co Polakom wiedza historyczna? Przecież ona przeszkadza w kontaktach z sąsiadami! O ile łatwiej zbierać szparagi u bauera w Niemczech ze świadomością, że to
Polska
odpowiada za tragedię Zydów i Niemców – ofiar ostatniej wojny. Wiedza historyczna to wielki balast. Albo wycieczki na Ukrainę: po co Polak ma wiedzieć, że to miasto nie poddało się temu facetowi, co stoi na pomniku przed operą (Chmielnicki) w
1648
roku, ani też że Polacy, mieszkańcy miasta, nie wydali mu Zydów, z którymi chciał się on zabawić po swojemu. Po co ma wiedzieć, że w tym miejscu stał kiedyś pomnik Jana III ( a kto to taki?). Wystarczy wiedza o PKWN i III Rzeczpospolitej.
Gołąbek pokoju: Adolf Hitler
Post scriptum: uważam, że likwidacja MEN mogłaby powstrzymać postępujący pod rządami PO upadek kultury w Polsce.
Starałem się ten tekst napisać jak najkrócej, by przyczytali go także polscy intelektualiści. Z badań wynika bowiem, że absolwenci (!) wyższych uczelni (?) nie czytają dłuższych tekstów. No bo po co? O wszystkim dowiedzą się przecież z TVN (to pewno ci młodzi, wykształceni, z dużych miast).
Brak wiedzy historycznej i polityki historycznej pomoże Polakom zrozumieć winę Polski za wybuch II Wojny Swiatowej, za Holocaust i wypędzenie Niemców z ojczyzny na wschodzie.
Zakaz nauki historii ma tradycję: nie wolno jej było nauczać w Generalnym Gubernatorstwie, na Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainie oraz Wileńszczyźnie zaraz po likwidacji bękarta Traktatu Wersalskiego.