Czerwony kolor – gaz z łupków
Czarny kolor – gaz uwięziony w czerwonym spągowcu
Wracam do tej sprawy, gdyż kolega Janusz z Gorzowa wskazał mi nowe źródła informacji, wobec których nie mogę przejść obojętnie.
Cytuję jego komentarz:
@waldemar.m
"Organizacje ekologiczne w USA twierdzą, że technologia kruszenia hydraulicznego powoduje zanieczyszczenie wody."
Tu masz odmienną opinię W.Cz.P.Poprawy z PIG.
http://naszatve.pl/component/hwdvideoshare/viewvideo/433/wiadomoci/wiadomoci-13-czerwca-2011-roku
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/biznes/pawel-poprawa–polska-moze-%E2%80%9Epodziekowac%E2%80%9D-francuzom-za-ich-moratorium-ws–gazu-lupkowego-,77809,1
Janusz Gorzów
Rozpocznę od złożenia deklaracji, który przypomni moje stanowisko w tej sprawie:
1. Jestem za tym, żeby Polska rosła w siłę, a ludziom się żyło dostaniej.
2. Jestem przeciwko rabunkowej gospodarce surowcami kopalnymi, dokonywanej ze szkodą dla przyszłych pokoleń.
3. Jestem za rozsądnym korzystaniem z dóbr przyrody, ale pod warunkiem, że osiągane korzyści są przeznaczane na budowanie przyszłości narodu, a nie na bieżącą, bardzo niesprawiedliwą konsumpcję.
Bardzo dziękuję Januszu za ten materiał. Z niego dowiedziałem się, że bez względu na odgłosy płynące z USA, oraz na decyzje tych stanów w których prowadzi się wydobycie gazu z łupków o wprowadzeniu moratorium na dalsze poszukiwania i wydobycie gazu, do czasu zbadania skutków ubocznych toewarzyszących tej technologii, nasi urzędnicy, bez konsultacji ze społeczeństwem wydają już koncesje dające prawo firmom poszukiwawczym na prowadzenie poszukiwań metodą szczelinowania.
I to nie tylko w łupkach, ale w warstwach czerwonego spągowca również. Pod Poznaniem wykonano już wiercenie poziome i szczelinowania, ale ekspert PIG, p. Poprawa, ani słowem nie zająknął się na ten temat, że prowadzi się staranne, niezależne analizy wpływu tego szczelinowania na środowisko naturalne, a w szczególności na stan wody pitnej. Nie nazwał również firmy, która tak szybko otrzymała zgodę na to szczelinowanie.
Uzupełnimy p. Poprawę i doniesiemy do czytelników, że jest to firma Aurelian Oil & Gas, której jednym z udziałowców jest Kulczyk Investments. Sytuacja ta ma miejsce na odwiercie "Trzek-2" w wielkopolskim złożu "Siekierki".
Pan Poprawa robi aktualnie za gwiazdę polskiej geologii i eksperta od niekonwencjonalnego wydobycia gazu. Pewność jego wypowiedzi jest tak duża, że aż dziwić może, że znajduje się taki Mordkowicz, który ma jakieś tam wątpliwości. A ja je rzeczywiście mam.
Historia uczy, że zawsze, gdy staraliśmy się być cwańsi niż inne narody, to historia dawała nam potężnego kopa jak w cztery litery, tak i nasz honor. Historia uczy, ale nauczyć nie może, co widać po spekulacjach, typu – przyjdą do nas Niemcy czy Francuzi i będą nas po rękach całować, żebyśmy im wyprodukowali jakś wieżyczkę.
Nie przyjdzie takiemu Poprawie do głowy, że Niemcy i Francuzi poczekają, aż zrobimy ze swojego kraju "ser szwajcarski", a oni będą od nas kupować ten gaz obydwoma rękoma i nie będzie ich martwić, że Polska się bogaci.
Przecież oni doskonale rozumieją, że zarobione pieniądze będziemy trzymać w ich bankach pod 1-2 %, i pobierać je w formie kredytu pod 5-6 %.
Jeszcze głupsze argumenty, obliczone tylko na naiwnego słuchacza wykorzystuje p. Poprawa w swoim wywiadzie. Zajmę się dwoma najbardziej charakterystycznymi:
Woda zalega na głębokości 100-200 m, a gaz z łupków na głębokości 3000-4000 m. Nie ma więc według niego takiej możliwości, żeby cokolwiek przerwało się przez nieprzepuszczalne warstwy leżce między nimi.
Co w takim razie leci z kranów amerykańskich fermerów? Dlaczego w Stanach wprowadzono moratorium na wydobycie gazu w Pensylwanii i złożu Marcellus (woda pitna dla Nowego Jorku)?
Mówiąc o szczelinowaniu powiedział, że zasięg szczelinowania wynosi 100-200 m.
Dlaczego p. Poprawa, a właściwie PIG, w którym on pracuje, nie oprotestowała raportu PKN "Orlen", w którym ten ostatni informuje, jak niżej:
Etap laboratoryjny jest żmudny i kosztowny, ale przynosi efekty – w łupkach uzyskuje się precyzyjne rozłożone, koncentryczne strefy spękań o promieniu nawet 900 m (w piaskowcach do 200 m).
Januszu,
Kończąc, jeszcze raz podkreślę, że życzę Polsce jak najlepiej, ale już dzisiaj wiem, że to najlepiej będzie dotyczyło Kulczyków, Kwaśniewskich, Tusków, Sobiesiaków, etc., którym udało się uwłaszczyć na naszym garbie.
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!