Bez kategorii

O Białorusi w Parlamencie Europejskim

11/09/2012

468 Wyświetlenia

0 Komentarze

2 minut czytania

Poniżej zamieszczam list doradcy Martina Schulza, szefa PE, do mnie oraz tekst wczorajszego oświadczenia przewodniczącego PE na temat sytuacji na Białorusi, które było, przynajmniej w pewniej mierze, efektem moich starań.

"Szanowny Panie Migalski,

W imieniu Przewodniczącego PE, chciałbym jeszcze raz podziękować za e-mail i za zwrócenie uwagi Przewodniczącemu na warunki przetrzymywania w białoruskim areszcie pana Kawalenki. Przewodniczący docenia monitorowanie przez Pana tej kwestii i dziękuje za informowanie go o bieżących wydarzeniach.

Jak Pan wie, Przewodniczący PE w sposób szczególny skupia swoją uwagę na sytuacji na Białorusi i przez ostatnie 7 miesięcy, czyli od momentu objęcia stanowiska Przewodniczącego PE, wydał już siedem stanowczych oświadczeń dotyczących więźniów politycznych na Białorusi. Żadne inne państwo nie było tak często przedmiotem jego publicznych oświadczeń. Jak Pan wie, jedno z oświadczeń, wydane po spotkaniu z Komisarzem Fule, było poświęcone stanowi zdrowia i protestowi głodowemu Siarhieja Kawalenki. Przewodniczący skierował również pismo do Ministra Spraw Zagranicznych Białorusi, prosząc białoruski rząd o natychmiastową interwencję w tej sprawie.

Ponadto, informuję Pana, że dziś Przewodniczący PE, podczas otwarcia sesji plenarnej, wygłosił specjalne oświadczenie dotyczące Białorusi (w załączniku), w którym jeszcze raz podniósł temat więźniów politycznych, w tym pana Kawalenki, prosząc o ich natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie oraz wezwał do zagwarantowania transparentności podczas nadchodzących, wrześniowych wyborów parlamentarnych.

Przewodniczący będzie nadal uważnie obserwował sytuację na Białorusi i zabierał głos w tej sprawie. Niemniej jednak, jak Pan zapewne wie – również ze swego doświadczenia, pole działania i wpływ Parlamentu Europejskiego oraz całej społeczności międzynarodowej na reżim w Mińsku pozostają bardzo ograniczone – ze względu na postawę izolacji międzynarodowej oraz ewidentny brak szacunku dla wszystkich zobowiązań międzynarodowych ze strony Białorusi.

Z wyrazami szacunku,

Arnoldas Pranckevicius

Doradca ds. Polityki Zagranicznej

Biuro Przewodniczącego PE"