Nowy sądarz dla Miszcza Obiektywizmu (GW)

Płacę, więc wymagam: w tym duchu jest nowy sądarz TNS OBOP przeprowadzony na zamówienie organu Salonu. Platforma prowadzi! Tymczasem na lewicowym jak rząd onecie komentarze dość miażdżące dla elyty.

Skoro nawet GW przyznaje, że faszyści z PiS depczą po piętach Jedynej Sile Narodu, czyli Platformie Obywatelskiej to rozumieć to można jedynie jako wezwanie lewicy do zwarcia szeregów wokół hasła „bój to nasz będzie ostatni”. Tymczasem faszyści mają zaledwie 4 procent –

siły postępu

są zatem wyraźnie zagrożone. Dlaczego? Bowyszło szydło z worka. PO ukazało swoje oblicze. Antychrześcijańskie i bolszewickie. Nawet pomnik dla bohaterskiej Armii Czerwonej, walczącej z polskim faszyzmem już w 1920 roku pod Warszawą, nie otworzył oczu Polakom. Teraz jednak

Donald (polskość to nienormalność) Tusk

ukazał prawdziwe oblicze. Jego polityczny przyjaciel Janusz(zabijemy i wypatroszymy Jarosława Kaczyńskiego) Niewymowny też jakoś stanął w miejscu. Za mało widać w Polsce politycznych aberantów. Znaczy, szkolnictwo nie dopisało. Oświata zawiodła. Ale żarty na bok. Ludzie mają Tuska dość!

Post scriptum: czy Polacy znowu zniweczą szansę, jaka wyłania się przed nami? Nie wykluczam tego. Kanapowe partie będą zabiegały o wyborców, zamiast postawić na jednego konia. Nawet jeśli jego maść nie każdemu odpowiada na 100 procent. 51 wystarczy, moim zdaniem.

Czas nieubłaganie pracuje na rzecz Prawdy o Smoleńsku. Teraz dowiadujemy się, że tuż po tragedii nie działały telefony obecnych tam Polaków. Nasi rosyjscy przyjaciele zakłócali odbiór. Nadal brakuje mi szerszych informacji dlaczego Putin kazał po odlocie Tuska ze Smoleńska po rozłamowych uroczystościach katyńskich usunąć nowoczesny sprzęt, umożliwiający lądowanie rządowego samolotu z delegacją prezydencką na ścieżce leśnej w Smoleńsku. Nie wiem też, w jakim stopniu był to element określonego planu.

Dlaczego Rosjanie nie chcieli mieć polskich świadków lądowania delegacji prezydenckiej? Na to pytanie dzisiaj już każdy może sobie odpowiedzieć sam.