"Z żalem konstatujemy, że praktyczne kroki zmierzające do stworzenia europejskiego segmentu globalnego systemu obrony przeciwrakietowej USA są podejmowane w oderwaniu od rosyjsko-amerykańskiego dialogu na tematy antyrakietowe, rozpoczętego za sprawą prezydentów: Dmitrija Miedwiediewa i Baracka Obamy" – podkreślił rosyjski MSZ.

PAP

Negocjacje i konsyltacje USA i Rosji

Zakrojone na szeroką skalę konsultacje w kwestii obrony przeciwrakietowej przeprowadzą Rosja i Stany Zjednoczone. Rozpoczną się one we wtorek w Brukseli i mają potrwać kilka dni, – poinformował stały przedstawiciel Federacji Rosyjskiej w NATO Dmitrij Rogozin. Według niego, będzie to tydzień napiętej pracy w ramach konsultacji zarówno na szczeblu politycznym, jak też wojskowym. Jednym z celów takich spotkań jest wypracowanie konkretnych propozycji, w tym także przed negocjacjami prezydentów Rosji a Stanów Zjednoczonych mającymi odbyć się w maju.

Głos Rosji

Rosyjski system DON2N

DON-2N

Znów rzeczywistość sprawia, że filmy science fiction wyglądają śmiesznie. Przyjrzyjcie się tej konstrukcji, przez którą samoloty lecące do moskiewskiego lotniska Szeremietiewo musiały niegdyś zmieniać trasę. Wszystko z powodu DON-2N, najsilniejszego na świecie radaru, zdolnego wykryć nawet 5-centymetrowe kulki metalu umieszczone na orbicie okołoziemskiej przez prom Discovery.

Technonowinki/ONET

Dla poznania sił zbrojnych Rosji interesująca jest prezentacja UKSW

http://www.knsp.uksw.edu.pl/artykuly/wojsko_rosja.pps#256,1,SIŁY ZBROJNE ROSJI

TRAKTATY ROSJA USA

Nowy traktat zastąpił  wygasły w grudniu układ START, zawarty między USA a ZSRR w 1991 r. Układ ogranicza liczbę głowic nuklearnych do 1550 po obu stronach, co oznacza, że będzie ich o 30 procent mniej niż zezwalał poprzedni traktat. Redukuje także środki przenoszenia broni nuklearnej oraz  przewiduje metody weryfikacji powyższych ograniczeń, m.in. inspekcje na miejscu i wymianę danych. Sprawa kontroli przestrzegania traktatu była jednych z głównych punktów spornych w rokowaniach.

Biały Dom podkreślił, że traktat nie ogranicza planowanej przez USA rozbudowy systemów obrony antyrakietowej, mimo że Rosja usiłowała w rokowaniach włączyć do traktatu ograniczenia dotyczące systemów obrony rakietowej.

NEWSWEEK

Spokojnie spać i spokojnie pracować

Jeżeli wojna zacznie się jutro – nie przegramy jej. Dziś można z pełnym przekonaniem powiedzieć, że przez najbliższe trzydzieści lat Rosja będzie zdolna nie tylko do efektywnego powstrzymywania USA, ale i, w razie konieczności, do udzielenia adekwatnej odpowiedzi na dowolne zewnętrzne zagrożenie. I wszystkie opowieści o tym, że po rozpadzie ZSRR Ameryka pozostała jedynym supermocarstwem, to nie więcej, niż mit, aktywnie rozpowszechniany przez samych Amerykanów. Nawet po zadaniu naszemu krajowi prewencyjnego uderzenia jądrowego odwet będzie niechybny. Na szczęście posiadanie pełnego arsenału środków jądrowych pozwala póki co wykonać to bez szczególnego wysiłku. I żaden system OP nie stanie tu przeszkodzie. Zgodnie ze słowami dyrektora MIT (wykonawcy "Topol-M" i "Buławy") Jurija Solomonowa, do roku 2020 skład grupy sił jądrowego powstrzymywania będzie liczyć nie mniej niż dwa tysiące bloków bojowych, ustawionych na rakietach "Topol-M" i "Buława". Te rakiety zamienią pozostające na uzbrojeniu "Topole", "Wojewody" i RS-18 ("Stilet" w nomenklaturze NATO). Silniki na paliwo stałe rakiet "Topol’" zapewniają bardzo szybki lot rakiet, co wyklucza przechwycenie ich zaraz po starcie, to jest w najbardziej niebezpiecznej części lotu. A kilkadziesiąt silników wspomagających oraz unikalny system kierowania pozwala naszym rakietom aktywnie manewrować, co czyni pozostałe odcinki trajektorii nieprzewidywalnymi dla przeciwnika. Nowe rakiety, zgodnie z obrazowym określeniem Jurija Solomonowa, w sposób gwarantowany dają Rosjanom możliwość spać spokojnie do roku 2040. A do tego potrzeba nie tylko aktywizować prace nad perspektywicznymi systemami uzbrojenia i sprzętu wojskowego, takimi, jak samoloty bezzałogowe i nowe systemy satelitarne, ale i być gotowym do adekwatnej odpowiedzi w razie pojawienia się baz OP w Europie Wschodniej i rozwijania broni laserowej w kosmosie. Zgodnie ze słowami Konstantina Makijeneko, najlepiej ze wszystkiego jest rozmieścić na orbicie kilka ładunków jądrowych, które w czasie konfliktu mogą być użyte – pozwoli to całkowicie zniszczyć całą grupę satelitów potencjalnego przeciwnika i sprowadzi do minimum jego potencjał wojskowy. Opuszczać rąk nie wolno.

Expert.ru

Geopolityczna równowaga sił USA i ROSJI jest chwiejna i na razie uklady polityczne  podtrzymują równowagę. Polacy na razie nie mają TARCZY na polskim terytorium.

Obserwować i analizować to nasze cele – analizy BBN nie publikowałem

Kejow