NOWY PATENT
13/11/2012
461 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Niebywałe! Amerykański urząd patentowy udzielił koncernowi Apple ochrony na prostokąt z zaokrąglonymi brzegami! Patent numer D670,286 dotyczy „przenośnego urządzenia z wyświetlaczem”!
Prawie wszystkie linie rysunkowego schematu dołączonego do zgłoszenia patentowego są przerywane. Ciągłą linią zaznaczono jedynie obrys przedniej krawędzi urządzenia. W opisie stwierdzono, że linie przerywane oznaczają części, które patentem objęte nie są. A więc patent obejmuje sam kształt!
Że od sukcesu zwariowali w Cupertino mogę łatwo zrozumieć. Marzeniem każdego przedsiębiorcy nie jest konkurowanie z innymi, tylko posiadanie monopolu. Najlepiej ustawowego. Ochrona patentowa takiemu monopolowi służy więc Apple stara się ją uzyskać. Ale, że zwariował amerykański sąd? Pewnie od używania „fajfonów”.
Nie dlatego jednak nie lubię Apple’a, że opatentował prostokąt z zaokrąglonymi rogami.
Apple ma jeszcze jeden patent: na zdalne wyłączanie urządzeń przenośnych (niekoniecznie prostokątnych z zaokrąglonymi rogami), które znajdą się w konkretnych lokalizacjach, blokowanie ich niektórych funkcji i wyłączanie podzespołów odpowiedzialnych za komunikację.
Po co taki patent? Czy ktoś będzie chciał kupić sobie „fajfona” wiedząc, że Apple odetnie mu dostęp do kamery, jak się znajdzie na koncercie???
Wiem że Apple nie ma klientów, tylko wyznawców. Ale nawet wyznawcy Pana Boga często grzeszą. Więc pewnie konkurenci nie instalowaliby w swoich urządzeniach takiej funkcji – zwłaszcza, żeby musieli płacić koncernowi z Cupertino tantiemy z tego tytułu. Pewnie raczej podkreślaliby w reklamach, że ich urządzeń wyłączyć się zdalnie nie da! Więc po co, do cholery, taki patent? Skoro prawnikom Apple’a udało się przekonać jakiegoś idiotę, że prostokąt z zaokrąglonymi rogami powinien być objęty ochroną patentową, to stawiam na razie jeszcze dolary przeciwko orzechom, a nie odwrotnie, że marketingowcy Apple’a zaczną wkrótce przekonywać innych idiotów, że należy wprowadzić OBOWIĄZEK instalowania opatentowanych przez Apple’a aplikacji, pozwalających na zdalne wyłączanie „przenośnych urządzeń z wyświetlaczem” lub blokowanie ich niektórych funkcji. Dla bezpieczeństwa publicznego ma się oczywiście rozumieć.
I niniejszym zgłaszam patent na wyłączne prawo komentowania takiego pomysłu, jak tylko on się oficjalnie pojawi.