NOWY EKRAN TO UDANE PRZEDSIĘWZIĘCIE…
27/10/2012
592 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
NIE WRZUCAJMY NA BARKI RYSZARDA OPARY I JEGO WSPÓŁPRACOWNIKÓW NASZYCH MARZEŃ , AMBICJI LUB STRESÓW…. LEĆMY NA WŁASNYCH SKRZYDŁACH …
NA NOWYM EKRANIE JEDYNIE ZWOŁUJMY SIĘ DO LOTU …
Nowy Ekran to całkowicie nieudane przedsięwzięcie ,
tak zatytułowała post w dniu 23 października 2012 blogerka circ.
Moje zdanie jest akurat całkowicie odmienne .
Dzięki pracy Pana Ryszarda Opary
i Członków Redakcji
można bez cenzury publikować
i czytać nieocenzurowane
materiały dziennikarskie , dokumentacyjne , refleksyjne ….
Są one różnorodne światopoglądowo ,
często irytujące,
ale często także zdumiewające
precyzją logiki wywodów …
Ta wirtualna wolność wypowiedzi
jest czymś ważnym ,
czymś , dzięki czemu Nowy Ekran jest
CAŁKOWICIE
UDANYM PRZEDSIĘWZIĘCIEM …
Dopóki możemy pisać, cytować,
zamieszczać przedruki ,
to wydaje nam się ,
że to nie jest jakaś wartość…
Przez chwilę wyobraźmy sobie ,
że Nie ma NOWEGO EKRANU !!!
Nie ma tego " nieudanego " przedsięwzięcia …!!!
Prawda , że byłaby jakaś pustka ….
Róbmy wybory parlamentarne ,
partie lub ruchy polityczne ,
odradzajmy starodawne
i twórzmy nowe
nurty religijne ,
inspirujmy się do osobistego rozwoju ,
dostrzegajmy w sobie kłamstwa i prawdy ,
ale nie zabijajmy przy okazji tej wolności ,
która nazywa się
NOWY EKRAN.