Nowe fraszki lipiec (2012)

 http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=6562&Itemid=59

sondaż

im wyższy słupek

tym

większy dupek

rewanż

by móc rozebrać swych wyborców

do gatek

w sposób namacalny

rząd im w rewanżu zafunduje

podatek

katastralny

niedoskonałość

w całej unii i gdzieindziej

ten kraj  z cudów

słynie

do obrazu III RP

brak slumsów

jedynie

memento

jeśli żyć nie macie za co

i diabli

wszystko nadali 

przypomnijcie sobie teraz

na kogoście

głosowali

oświecenie

reformując system szkolny

spokojnie

na raty

zakładają nam z rozmysłem

kaganiec

oświaty 

fundament

udało się już wmówić

otumanionej nacji

że ten kraj budować można

na

manipulacji

wycena

niech nikt nam głowy nie zawraca

za zdradę jest

najwyższa

płaca

strategia

robiąc naród w konia

lewica laicka

chwyciła się sprytnie

rządowego

cycka

etatyzm

trudno nie mówić o stratach

gdy zdrajcy są

na etatach

wysługa 

prosperują renegaci

gdyż im

rząd

sowicie płaci

kundlizm

dlaczego naród okazał się gotów

by go traktować

jak bandę

idiotów?

zaangażowanie

co robią wciąż łajdacy

na wielu

listach płacy? 

kryterium

system polityczny jest

mniej więcej

taki

awansują ludzie

którzy mają 

haki

denacjonalizacja

wedle wielu na niebie i na ziemi znaków

elity polskie

pragną

odpolszczyć Polaków

nieuchronność

kraj schodzi na psy

gdy rządza  

łapsy

patronat

dzisiaj wysokie polityczne grona

Judasza

biorą sobie

za patrona

metoda

choć nie wygląda to na żaden wic

rząd robi wszystko

by nie robić

nic

rutyna

nieudolności już trudno

o przykład lepszy

jeśli rząd nawet coś zrobi

to zawsze

spieprzy

gratulacje

rząd jaki jest każdy widzi

niech więc wyborca

sam z siebie

szydzi

elektorat

państwo na głowie stanąć

wręcz musi

gdy nań głosują  

ślepi i głusi 

maskarada

czy was czasami nie zalewa krew

gdy zwą

salonem

polityczny chlew?

przywilej

posługacze Antychrysta

pobierają żołd

a vista

usprawiedliwienie  

wielu z nas się świni 

nie wiedząc

co czyni

nieświadomość 

ludzie się ciągle o różne świństwa

winią

choć niejedna świnia

nie wie

że jest świnią

neomarksizm

czy wciskany kit

też

kształtuje byt?

nawigacja

prawdę tę dobrze znają

wszyscy chyba

że z prądem płynie

tylko

zdechła ryba

europeizm

więcej kopulacji

niźli

demokracji

opłacalność

najlepiej żyją renegaci

gdyż

zdrada świetnie się

opłaci

prymat

znając media nieco bliżej

wciąż optować będę

za konkursem na największą

dziennikarską

mendę

medialność

nie dzieje się tak całkiem

rzec można  

bezwiednie

gdy brednia goni kłamstwo

a kłamstwo

brednię

wyróżnienie

świat medialny już wiele

gadzinówek wydał

stąd konkurs na najlepszą 

bardzo by się

przydał

żurnalistyka

najwyższe wciąż gaże

pobierają

łgarze

pracowitość

kłamstwo jest też  pracą

skoro

za nie płacą

charakter

prorządowe media muszą

tęgo łgać

taka ich natura

i taka

ich mać 

służalczość 

stwierdzając fakt ten

odkrycia

nie uczynię

że czasem

i lisy zmieniają się

w świnie  

wynagrodzenie

dziwić się iż żurnaliści

wszystko z siebie

dają

jeśli  honoraria

w srebrnikach

wypłacają? 

dziadostwo

bieda w najlepsze ściele się wkoło

nadeszła więc pora

by i Temida

musiała dorabiać

robiąc

 za cenzora

zawody

wyścig narodu

rakiem

do przodu

antysystemowość

zgodnie z kryteriami rządzącej ferajny

antysystemowy

ten

kto niesprzedajny

tolerancja

jeszcze Polska nie zginęła

póki my żyjemy

ale po co tylu zdrajców

wciąż

tolerujemy? 

oślepianie

sprawiedliwość w sądzie bije  

prosto w oczy 

gdy Temida staje

w obronie

swołoczy

przychylność

Temida coraz bardziej staje się

łaskawa

dla wszelkiej kradzieży

w majestacie

prawa

niezawisłość

niezależnie skąd płyną

polityczne prądy

dobrze jest mieć w garści

niezawisłe

sądy

program 

pozbawiać  kraj suwerenności

na życzenie

publiczności 

wiktoria

widać to nawet całkiem mimochodem

jak rząd

zwycięsko

walczy wciąż z narodem

determinizm

co generacja

to

degeneracja

pseudodyskrecja

jeśli milczenie jest

złotem

to nie pytajmy

co potem

uczoność

profesura też osłania

idiotę

albo

drania 

perspektywa

długie zapewne miną jeszcze

lata

nim

swołocz się stanie

persona non grata

apostazja

coraz mniej Polaków

rości

prawo

do swej tożsamości

elitarność

wszak o niejednym rzec można

jełopie

że choć to jełop

wciąż jest

na topie

technologia

życie polityczne starym torem

bieży

żeby się wybielić

oczerniać 

należy

korupcjokracja

na stan rzeczy pora spojrzeć

w sposób

całkiem szczery

za korupcję się nie wsadza

lecz

daje ordery

prognoza

wizja raju na ziemi na pewno

się ziści

gdy rządy nad światem

przejmą

sataniści

taryfa

wiedzą o tym tylko polityczne szuje 

ile kto i co w Polsce

naprawdę

kosztuje

dystans

im wyższa góra szmalu

tym

dalej

od Wersalu

satysfakcja

zamiast iść naprzód  pełzniemy

wciąż wspak

jest nam wszak

dobrze

i dobrze nam tak

kulinaria

nie jest to kwestia przypadku

bądź też

koincydencji

że na Czerskiej pichcą karmę

dla

ćwierć-inteligencji