Nota dyplomatyczna – prawda zakazana.

Nota dyplomatyczna na temat o.Rydzyka (bo krytykuje Polski rząd) sam w sobie jest dowodem na prawomówność o.Rydzyka. Źyjemy w państwie totalitarnym.

Czy w dzieciństwie zdarzyło się wam, że jakiś cwany łobuz was oszukał, tylko by potem poskarżyć się na was, bo wyzywaliście go za oszustwo ?

Tak właśnie wygląda sytuacja między R.Sikorskim a o.Rydzykiem.

o.Rydzyk czuje, że żyje w coraz bardziej totalitarnym kraju. Ja (i pewnie wielu z nas) czuję jego ból i żal z tego powodu. N

– Nasyłanie ABW na krytyka POprezydenta jest nienormalne.

– Zatrzymanie ludzi z transparentem na wiele godzin, aby nie byli w stanie skorzystać ze swojej możliwości do demonstracji, pikiety i wolnego słowa jest nienormalne..

– Walenie głową o beton dziennikarza, bo nie jest z mainstreamowych mediów, też w takiej formie, raczej normalne jest w krajach tak demokratycznych jak korea północna a u nas, raczej nienormalne.

– Surowe skazywanie nastolatka za napisanie „jebać rząd”, mimo że napis został przez niego usunięty, jest nienormalne.

Nienormalne staje się normalne ! A krytyka nienormalności jest normalnie nienormalna !

Ustawa zakazująca krytykę ? Po co ? Wystarczy kilka takich akcji, i wszyscy wiedzą:

<-Albo układ, albo upad.->

Ojciec Rydzyk nie zgodzi się śpiewać konformistycznie:

„A-BW już się zbliża, już wywarza mi drzwi. Pobiegnę ich przywitać, z radości serce drży.”

Nie wolno nam pozwolić rządowi tłumić krytyki.

No,chyba, żechcemy takiej Polski … północno koreańskiej.