Organizacja katolicka zwana Narodowym Odrodzeniem Polski (NOP) zarejestrowała swój symbol „zakaz pedałowania” oraz krzyż celtycki jako znaki oficjalne.
"Zakaz pedałowania" to znak przedstawiający przekreślone dwie osoby tej samej płci, podczas stosunku seksualnego, mający pokazać, że chrześcijanie nie tolerują istnienia osób o innych orientacjach seksualnych. stał się nowym symbolem katolicyzmu w Polsce. Pomińmy już kwestie praw homoseksualistów itp.
Gdy organizowano "marsze równości", katolicy oburzali się, że nie chcą patrzeć na "zboczeńców", powoływali się na troskę o swoje dzieci, którym musieliby tłumaczyć kto to jest i że w ogóle możliwe jest współżycie między parą tej samej płci. Domagając się więc poszanowania przyzwoitości, ochrony dzieci itp., domagali się zakazu organizowania takich marszów – choć podczas nich nikt publicznie nie uprawiał seksu ani nie pokazywał ilustracji choćby symbolizujących stosunki.
Symbol "zakaz pedałowania" wyraźnie pokazuje stosunek seksualny i to stosunek pary homoseksualnej! Gdy katolickie organizacje promują takie obrazki, nagle nie ma w tym nic zdrożnego. Katolików nagle takie rzeczy nie rażą, nie ma w tym nic obrzydliwego, nikt nie przejmuje się tym, że będzie musiał tłumaczyć dzieciom co prezentuje ten obrazek i co te osoby robią w tej pozycji.
Czy nagle zmieniło się u katolików postrzeganie tego co jest niesmaczne a co jest przyzwoite? Nie! To dowód na to, że takie sceny ich nie brzydzą. Obrzydzenie i brak przyzwoitości były tylko wymówką mającą odebrać prawo jakiejś nielubianej grupie osób, prawo do manifestowania czegoś. To tylko zwykła katolicka nienawiść, którą czasem trzeba ukryć za hasłami o obronie moralności itp. To samo tyczy się samej obecności homoseksualistów w Polsce. W czym oni katolikom przeszkadzają? W niczym – skoro wśród księży mają pełno homoseksualistów i im to nie przeszkadza. Im przeszkadza to, że żyją obok ludzie, którzy czymś się od nich różnią a oni sami muszą w coś władować te zasoby nienawiści, którymi napompował ich Kościół.
Poza "zakazem pedałowania" NOP zalegalizowało drugi symbol – krzyż celtycki. Można to uznać za kolejne oficjalne przyznanie się katolików w Polsce do faszystowskich dążeń.
Poniżej wykorzystanie symbolu przez inną katolicką organizację – ONR.