Bez kategorii
Like

„Nominuję Cezarego Gmyza do hieny dziennikarskiej roku”

02/11/2012
398 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

„Podobno do dziennikarskiej nagrody HIENY może zgłaszać każdy, więc ja zgłaszam Cezarego Gmyza” – pisze Wanda Konarzewska na swoim blogu na wirtualnemedia.pl.

0


Oto fragment wpisu z bloga:

Podobno do dziennikarskiej nagrody HIENY może zgłaszać każdy, więc ja zgłaszam Cezarego Gmyza. Nominuję Go za wywoływanie niepokojów społecznych oraz działanie na szkodę Polski. „Co się w tej Polsce dzieje – depeszują dziś od rana światowe Agencje – czyście tam wszyscy powariowali?” Prestiżowy francuski „Le Monde” reaguje natychmiast: ”Ekscesy medialne, histeria polityczna, obelgi, teoria spiskowa i paranoja – polskie życie publiczne przeżywa właśnie epizod zdumiewającej gorączki” Hadko sluchać jak nas widzą inni!

Nie mam prawa wypowiadać się, bo nie jestem specem od trotylu ani od wybuchów ale mam prawo czytać w mediach informacje sprawdzone i potwierdzone! Co się stało z naszą odpowiedzialnością dziennikarską? Kto dziś pamięta o rzetelnym podawaniu sprawdzonych faktów? Czy nikt już nie uczy młodych adeptów tej cnoty? Czyż nie zdają sobie sprawy z tego, że bomba informacyjna skutkuje w społeczeństwie pożogą, którą trudno będzie ugasić….Więc jeśli powiela się wiadomość nie do konca sprawdzoną, która wywołuje społeczne tsunami – warto wziąc na spytki autora sensacji. Czy chodzi mu o ukrytą prawdę czy moze tylko o to tsunami? Obecność materiałów wybuchowych na pokladzie samolotu to akurat nie jest coś, nad czym można dyskutować. SĄ albo ich NIE MA. Ale o tym FAKCIE decydują nie dziennikarze ale grona kompetentnych specjalistow i odpowiedzialnych ekspertów a nie 4 tajemniczych gości, ukrywających swoją tożsamość….

Jasne jest teraz dlaczego politycy tak bardzo ubiegają się o względy redaktorów… Ich rękami mogą przecież bezkarnie rozgrywać swoje intrygi! Polityk jest osobą publiczną i musi byc przejrzysty ( przynajmniej teoretycznie) Dziennikarza chroni solidny mur prawa do tajemnicy. Źródło informnacji to osobisty słodki sekret autora. Dziennikarz jedynie na wniosek Sądu musi ujawnić skąd sie dowiedział – i to tylko w szczególnych przypadkach…. I właśnie nadeszła ta godzina! Bardzo proszę, aby red. Gmyz został zaproszony do Prokuratury Wojskowej i tam złożył obszerne zeznania, który to biegły upewnił go o materiałach wybuchowych na pokładzie TU 154 M.

Więcej:

http://blog.wirtualnemedia.pl/wanda-konarzewska/post/hiena-dla-cezarego

0

Aleksander Pi

"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."

1837 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758