2.12.2011. Wyszedłem dziś z Metra „Centrum” pokręciłem się przez chwilę „strzeliłem” kilka fotek. Potem ósemką pojechałem do Nowego Światu i poszedłem redakcji Nowego Ekranu. -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.
Kiedy robiłem zdjęcia nie dostrzegłem Świętego Mikołaja.
Pierwszego Mikołaja w tym roku zobaczylem dopiero w domu przy publikacji zdjęcia 🙂
Zainteresował mnie perkusista, a tematem przewodnim sewsji "uczyniłem" NOGI…
Dużo tych NÓG…
"- "Z wielka wprawa znajdujemy dla SIEBIE wymówki i z niezwyklym talentem zrzucamy wine na INNYCH." Laurence J. Peter"