Praca i Finanse
Like

Niższe podatki tworzą miejsca pracy

28/03/2015
12824 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
Niższe podatki tworzą miejsca pracy

Sukces odnieśli konserwatyści brytyjscy – staromodne propodażowe obniżenie podatków przyniosło 2 miliony miejsc pracy. W przeglądzie opinii i analiz także m.in. o naukach płynących z Holandii, jeśli chodzi o nowy podział pracy między maszyny i ludzi, o strajkach na Ukrainie, fuzji Kraft-Heinz oraz o sytuacji w Jemenie, gdzie obalono prezydenta i zapowiada się na quasi wojnę.

0


Tylko pozazdrościć Wielkiej Brytanii jeśli chodzi o tworzenie miejsc pracy. Wskaźnik zatrudnienia doszedł tam do 73 procent, wskaźnik bezrobocia spadł poniżej 6 proc. Przez 5 lat od objęcia rządów przez konserwatystów Davida Camerona przybyły 2 miliony nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym, znakomita większość – pełnoetatowych. Czarne prognozy Labour Party, że likwidacja pół miliona miejsc pracy w sektorze publicznym pociągnie likwidację drugiego pół miliona w prywatnym, nie sprawdziły się.

Jak doszło do sukcesu konserwatystów? Cudu nie było – opisuje Spectator. Wystarczyła sensowna polityka podatkowa. Podwyższona kwota wolna od podatku zachęciła do tworzenia miejsc pracy i podejmowania jej – płaca po opodatkowaniu pracownika zarabiającego stawkę minimalną wzrosła o 20 procent w ciągu ostatnich 5 lat. Z analiz wynika, że w Wielkiej Brytanii najbardziej w Europie opłaca się przejście ze statusu pobierającego zasiłek na pozycję pracującego. Co roku też obniżany był podatek dochodowy od korporacji. Nadto wprowadzono kontrowersyjny system kar finansowych nakładanych na korzystających z zasiłków za nieprzestrzeganie wymogów takich jak regularne spotkania w urzędzie pracy, czy obowiązek przyjścia na rozmowę kwalifikacyjną.

 

Środowe doniesienia opanowała jednak informacja, że jedna osoba właśnie straciła pracę. BBC wyrzuciło z pracy Jeremy Clarksona, prowadzącego popularny program Top Gear. Clarkson kilka tygodni wcześniej pobił producenta programu, publicznie go wyzywał i obrażał. Wcześniej był krytykowany m.in. za obrażanie Niemców, cyklistów, ekologów i kierowców ciężarówek. Petycję, by i tym razem go nie zwalniać, podpisało ponad milion fanów. Piszemy o tym, bo program Clarksona generował 50 mln funtów wpływów reklamowych rocznie, a jednak BBC uznało, że nie ma świętych krów.

 

Para ekonomistów z INSEAD (Institut européen d’administration des affaires) zastanawia się, czy skazani jesteśmy na wzrost gospodarczy bez przyrostu miejsc pracy. Jak dotychczas kolejne rewolucje technologiczne powodowały falę obaw o utratę miejsc pracy, ale potem okazywało się, że powstają inne, czyli postęp technologiczny zwiększał produktywność i liczbę miejsc pracy netto. Niektórzy twierdzą, że tym razem będzie inaczej, bo druk 3D, big data czy zaawansowana robotyka likwiduje miejsca pracy nawet dobrze wykształconych osób.

 

Autorzy są jednak optymistami, a przykłady Luksemburga, Norwegii i Holandii wskazują, że nie jest to optymizm bezpodstawny. Przykład Holandii jest szczególnie pouczający, bowiem kraj ten znajduje się w najwyższej ćwiartce państw OECD jeśli chodzi o produktywność, zatrudnienie i wskaźnik pracujących. Holandia w Globalnym Indeksie Innowacji Insead jest na piątym miejscu, a Eindhoven, siedziba Philipsa, jest liderem wśród miast świata jeśli chodzi o intensywność patentowania. Holandia jest także liderem jeśli chodzi o pracę w domu i na część etatu oraz królestwem wolnych strzelców, czemu sprzyjają wysokie stawki godzinowe. Kolejny czynnik – przedsiębiorczość. W Holandii właściciele na ogół jednoosobowych biznesów stanowią 12 procent wszystkich pracujących.

 

Sytuacja na Ukrainie jest bardziej skomplikowana niż nam się wydaje. Oto rozpoczął się strajk we wszystkich kopalniach węgla kamiennego znajdujących się jeszcze pod kontrolą rządu w Kijowie, czyli poza Donbasem. Górnicy żądają nieprywatyzowania kopalni, wypłaty zaległych wynagrodzeń, dymisji ministra przemysłu węglowego oraz zakazu importu. 1 kwietnia Ukraina ma zaprzestać kupowania gazu w Rosji – górnicy chcą to wykorzystać, niespecjalnie przejmując się, że kraj toczy wojnę.

 

W tych dniach w Brukseli zorganizowano protesty kierowców zawodowych przeciwko niskim płacom obowiązującym m.in. w polskich firmach transportowych. W proteście jak donosi PAP uczestniczą też polscy kierowcy, domagający się podwyżek płac. „Podaje się informację, że polska flota transportowa jest obecnie jedną z największych i posiadających najlepszy tabor w UE, ale poziom ten został osiągnięty dzięki zaniżaniu płac, nieuczciwej konkurencji i zaniżaniu frachtów – mówi Tadeusz Kucharski, przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ Solidarność. Co zapewne jego koledzy z Niemiec i Francji przyjęli z entuzjazmem jako ostateczny dowód, że polskich przedsiębiorców należy wytępić z rynku.

 

Brookings Institution rozpoczął cykl publikacji o przyszłości węgla. Z pierwszej wynika, że choć udział węgla w miksie energii pierwotnej zmaleje z 29 do 24 procent do 2040 roku, to popyt na węgiel w tym czasie wzrośnie o 15 procent, a w takich regionach jak Indie, Południowo–Wschodnia Azja, Afryka i Brazylia – o jedną trzecią. Same Indie będą zużywać 2 miliardy ton węgla rocznie w 2031 roku.

 

Warren Buffet, właściciel koncernu Heinz (sosy, ketchupy) kupuje Kraft, także giganta przemysłu spożywczego. Premia jaką płaci razem ze swoim partnerem – funduszem 3G Capital – kosztuje ok. 16 mld dolarów. W sumie nowa firma będzie miała obroty 28 mld dol. Fuzja da oszczędność rzędu 1,5 mld dol. rocznie. Nowy koncern stanie się piątym co do wielkości gigantem spożywczym na świecie. Pogłoski, że kończy się epoka wielkich przejęć i fuzji okazują się przedwczesne. A Buffet nadal inwestuje w biznesy, które rozumie.

 

W Grecji bez zmian – konflikt zamrożony. Jeremy Warner z Telegraph podsumowuje złudzenia Niemców, że strefa euro wytrzyma Grexit, Greków, że można zbankrutować i zostać w strefie euro. Rośnie szansa, że w tym zafiksowaniu stron, wydarzenia w ogóle wymkną się spod kontroli. Jedyny pożytek z dojścia do władzy lewicowej Syrizy, że błyskawicznie udało się jej doprowadzić do takiego bałaganu, iż stał się sygnałem ostrzegawczym dla Francuzów i Hiszpanów. W ostatni weekend w wyborach regionalnych partie populistyczne Podemos w Hiszpanii i Front Narodowy we Francji uzyskały wyniki słabsze od oczekiwanych.

 

Tymczasem Athanasios Vamvakidis z Bank of America/Merrill Lynch twierdzi, że premier Tsipras mógłby stać się greckim Lulą. Były prezydent Brazylii o lewicowo-związkowym rodowodzie po objęciu prezydentury prowadził rozważną politykę gospodarczą. Tsipras mógłby postąpić tak samo, a dla Bank of America taki scenariusz jest nadal najbardziej prawdopodobny, choć szanse na alternatywny zły (kontynuacja konfliktów i sporów) i szpetny (niekontrolowany run na banki i Grexit) rosną.

 

W Jemenie prezydent uciekł z kraju, który opanowali szyiccy rebelianci popierani przez Iran. Na granicy gromadzą się wojska saudyjskie. Sunnickie monarchie bliskowschodnie, w tym Arabia Saudyjska, popierają bowiem obalonego właśnie prezydenta. Jemen to biedny kraj o niewielkich zasobach ropy, ale ewentualna zastępcza wojna saudyjsko – irańska może mieć pewne globalne znaczenie. Główne zasoby ropy w Arabii Saudyjskiej znajdują się bowiem w szyickiej części kraju.

 

Otwarta-licencja Obserwator Finansowy

Otwarta-licencja Obserwator Finansowy

Piotr Aleksandrowicz

Obserwator Finansowy

0

Wiadomosci 3obieg.pl

Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl

1314 publikacje
11 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758