Kolejne dyrektywy UE konsekwentnie odbierają nam resztki wolności.
Komisja Europejska zamierza wprowadzić kolejne dyrektywy, które ograniczyć mają sprzedaż i produkcję tym razem tzw. e-papierosów. Być może, producenci elektronicznych papierosów zwyczajnie nie posiadają na tyle dużych wpływów, lub nie „zainwestowali” kilkunastu milionów w przekupienie unijnych urzędników. A może większe pieniądze od nich zainwestowała jakowaś mafia, której na rękę jest wyeliminowanie z rynku legalnej konkurencji? Fakt faktem, urzędnicy UE coraz bardziej ingerują w wolność swoich „poddanych”. Oczywiście na wszystko, bez problemu, znajdują wytłumaczenia, z resztą zdarza się, że niezwykle komiczne. Kilka dni temu, okazało się, że m.in. niemiecka pani minister ds. rodziny (sic!) Kristina Schröder, planuje zakazać na terenie UE bajek dla dzieci oraz książek niezgodnych z „modelem społeczeństwa unijnego”… Osobiście proponuję powtórzyć akcję nazistów z 1933r. i literaturę zakazaną publicznie spalić, byłoby to przynajmniej jasnym sygnałem, do jakich tradycji Unia Europejska nawiązuje. IV Rzesza jest od III oczywiście z PR-owego punktu widzenia o wiele sympatyczniejsza, ludzie przekonani są, że unijne dyrektywy (przynajmniej w większości) wprowadzane są dla ich dobra, w końcu palenie papierosów przecież szkodzi – prawda? A te zakazane książki, może naprawdę zawierają niewłaściwe treści? Prawda jest taka, że „unijny model społeczeństwa” to taki, w którym wszyscy ludzie traktowani są jak niewolnicy, a niewolnik jest cenny! Pracuje on w końcu na utrzymanie całej Unii, a co by się stało, gdyby nie daj Boże, nie mógł dalej służyć swym panom? Do tego właśnie rozmaici komisarze itp. nie chcą dopuścić, kontrolują więc swymi rozporządzeniami każdą sferę życia. Jest to istotne także dlatego, by społeczeństwo utrzymać w ryzach – niewolnik traktowany zbyt pobłażliwie mógłby się jeszcze zbuntować. Proszę zauważyć że unijna machina jest naprawdę dobrze zaprojektowana! Wystarczy spojrzeć na efekty. Hitler próbował podbijać świat militarnie i jak dobrze wiadomo, planów swoich nie zrealizował, Unia Europejska zajęła natomiast już ogromną część naszego kontynentu, nie używając do tego żadnej wielkiej armii, no chyba że urzędników. Skuteczniejsze jest więc manipulowanie ludźmi, wpajanie im własnej ideologii, co po jakimś czasie skutkuje zjawiskiem niczym perpetuum mobile! Ludzie sami siebie przekonują do „słusznych” poglądów, nawzajem wmawiając sobie hasła np. „sprawiedliwości społecznej” czy twierdzenie, że dzięki Unii panuje w Europie swoboda w wymianie towarów. Przestają buntować się nawet na najbardziej absurdalne rozkazy swoich władców. Są to osoby tak przesiąknięte zabójczą ideologią, że nie przemawiają do nich fakty czy doświadczenie historyczne.
Największymi wrogami dla euro-socjalistów są liberałowie, zwłaszcza konserwatywni. Nie dość, że konserwatywny liberał broni tradycji, a więc tradycyjnego modelu Narodu, a nie unijnego modelu społeczeństwa, to jeszcze traktuje ludzi jako wolnych, mogących samemu decydować za siebie! Środowiska takie są więc najbardziej niszczone w mediach, tworzona jest propaganda, której kłamliwe założenia zniechęcają do konserwatywnego liberalizmu większość osób. Wierzę jednak, że euro-socjalizm jako utopia prędzej czy później musi upaść, a Europa powróci do Cywilizacji z której wyrosła. Potrzeba do tego jednak czynów, np. działalności „misyjnej” wobec ludzi ze swojego otoczenia.
Zapraszam państwa do dyskusji na forum http://www.junta.pl , polecam też programy telewizyjne które mogą państwo obejrzeć na stronie http://www.nptv.pl
Obiektywna rzeczywistość - Rozum - Własny Interes, Egoizm - Kapitalizm