Niewolnicy z Irlandii (1/2)
20/09/2012
629 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
Stosunkowo dużo wiadomo o masowym niewolnictwie murzynów, którymi budowano potęgę Ameryki. Bardzo mało natomiast o masowym niewolnictwie katolików wywożonych z Irlandii przez ich angielskich prześladowców.
Sprawa należy do drażliwych i trefnych politycznie, ponieważ rzuca ponure światło przede wszystkim na tradycje imperium i charakter monarchii brytyjskiej – chciwej, okrutnej i nieludzkiej – oraz na jej uprawianą przez wieki i aż do niedawna politykę ludobójstwa wobec wcześniejszych, przedangielskich mieszkańców Wysp Brytyjskich, czyli Celtów, a zwłaszcza wobec katolickiej ludności Irlandii. Gdyby królowa Elżbieta I żyła w naszych czasach, mówiono by o niej dziś w tym samym tonie, co o Hitlerze albo o Stalinie. Jej eksterminacyjny zapał wobec katolików Irlandii kontynuowali królowie Jakub II i Karol II, ale w bezprzykładnym okrucieństwie wszystkich przewyższył rządzący między nimi słynny Oliver Cromwell, królobójca i prześladowca katolików, protektor żydostwa i gorliwy naśladowca najgorszych wzorców Starego Testamentu.
Masowe niewolnictwo Celtów (piszę Celtów, bo choć w dużo mniejszym stopniu, to dotyczyło ono i Szkotów) zaczęło się w 1612 roku, gdy król angielski Jakub II sprzedał 30.000 irlandzkich jeńców jako niewolników do kolonii nad Amazonką w Ameryce Południowej. Ogłoszona przez niego Proklamacja z 1625 roku nakazywała wysyłanie irlandzkich więźniów politycznych do Nowego Świata i sprzedawanie ich tam angielskim kolonistom. Pierwsze duże partie irlandzkich niewolników sprzedano osadnikom w Gujanie w 1629 roku, a następnie na Montserrat w 1632. Przywożono ich setkami i tysiącami na wysokich angielskich statkach do obu Ameryk: mężczyzn, kobiet i dzieci. Sprzedawano na targach jak bydło temu, kto dał najwięcej. Za bunt lub nieposłuszeństwo karano chłostą, torturami, okaleczaniem lub śmiercią. Do połowy XVII wieku Celtowie irlandzcy byli główną kategorią niewolników sprzedawanych na Montserrat i Antiguę. Spis z 1637 roku wykazał, że aż 69% ludności Montserrat stanowili niewolnicy irlandzcy. Spis z roku 1678 na innych Wyspach Podwietrznych, jak je po żeglarsku dawniej nazywano, wykazał 26% na Antigua, 22% na Nevis i 10% na St. Christopher. Pomiędzy rokiem 1641 a 1649 angielscy plantatorzy na Barbados kupili 21.700 irlandzkich niewolników. Co się z nimi stało? Dziś większość czarnych tubylców na Karaibach nosi irlandzkie nazwiska i mówi z irlandzkim akcentem, a jeszcze do niedawna wielu mówiło po prostu po celtycku, ale praktycznie prawie nikt z nich nie wie dlaczego i nie zna historii swoich przodków. Sądzą oni, że wszyscy po prostu pochodzą z Afryki i już.
Irlandia szybko stała się i długo była największym źródłem zaopatrzenia dla angielskich handlarzy żywym towarem. Większość wczesnych niewolników w Nowym Świecie stanowili w rzeczywistości biali. Kiedy w 1641 roku w Kilkenny wybuchło kolejne powstanie irlandzkie przeciw Anglii (a średnio w Irlandii wybuchało jedno powstanie na każde pokolenie), w ciągu jednej dekady zwanej Wojną Konfederacji (1641-52), Anglicy zabili w Irlandii 550.000 ludzi, a dalsze 300.000 sprzedali jako niewolników. Liczba ludności spadła w tym okresie z około 1.466.000 do 616.000. Za ocean wywieziono wtedy głównie mężczyzn branych jako jeńców, pozostawiając na miejscu ogromną masę bezdomnych kobiet z dziećmi. Plan brytyjski przewidywał ich wyłapanie i sprzedanie na aukcjach w drugiej kolejności. Najgorsze bowiem miało dopiero nadejść.
W 1649 roku w Irlandii wylądowały wojska Cromwella i na początek wyrżnęły wszystkich 30.000 mieszkańców Droghedy. W tymże samym roku wybuchło powstanie irlandzkich niewolników na Barbados, które Anglicy stłumili z przykładnym okrucieństwem: buntowników wieszano, topiono, ćwiartowano, na wszystkich masztach głównego miasta Bridgetown zatknięto ich ścięte głowy dla postrachu. Kilka miesięcy później 25.000 Irlandczyków sprzedano na antylską wyspę St. Kitt. W dwóch krótkich wojnach na Antylach w 1651 Cromwell wyparł zresztą Holendrów z handlu niewolnikami i ustanowił angielski monopol, a w cztery lata później zabrał Hiszpanom Jamajkę i zrobił z niej centrum handlu niewolnikami na Karaibach. W dekadzie lat 1650-tych, nazwanej w irlandzkiej historii Panowaniem Terroru (Reign of Terror), ponad 100.000 katolickich dzieci w wieku 10-14 lat zabrano ich matkom i sprzedano jako niewolników do Ameryki i na Antyle. W tym okresie na Barbados i do Wirginii sprzedano także 52.000 irlandzkich kobiet z dziećmi. Dalsze 30.000 mężczyzn i kobiet wywieziono i sprzedano na aukcjach w Nowej Anglii. W roku 1656 Cromwell nakazał by 2.000 irlandzkich dzieci wywieziono na Jamajkę i sprzedano tam angielskim osadnikom. Ogółem znana liczba sprzedanych wtedy irlandzkich niewolników przewyższyła liczbę wolnych poddanych brytyjskich w obu Amerykach! Wiele takich transakcji nie było jednak nigdzie rejestrowanych.
14 sierpnia 1652 roku Cromwell rozpoczął ludobójczy program etnicznego oczyszczania Irlandii. Nakazał wywiezienie wszystkich Irlandczyków do zamorskich kolonii, zaczynając od 12.000 na zasilenie Barbadosu, gdzie po krwawym stłumieniu powstania brakowało niewolników. Jego niesławna proklamacja „Connaught albo Piekło”, wydana 1 maja 1654 roku, nakazywała usunięcie wszystkich Irlandczyków z ich ziemi i przemieszczenie na krańce wyspy, na zachód od Shannon albo wywiezienie do Indii Zachodnich, jak do dziś nazywa się po angielsku Karaiby. Oczywiście dobrowolnie nikt z Irlandczyków nie kwapił się ani na skalisty wygwizdów swej rodzimej wyspy, ani tym bardziej do tropikalnego piekła na plantacjach cukru pod angielskim batem. Dla Cromwella był to problem, bo jego irlandzkie ekspedycje zostały sfinansowane jako prywatne przedsięwzięcie, które miało przynieść dochód udziałowcom w postaci przejętych majątków ziemskich. Także jego żołnierze mieli być za swą służbę nagrodzeni ziemią po wytępionych lub wypędzonych katolikach (stąd dzisiejszy Ulster). Aby więc przyspieszyć proces przesiedlania wydał dodatkowy ukaz z 26 czerwca 1657 roku, w którym postanawiał: „Ci, którzy nie przeniosą się w ciągu sześciu miesięcy do Connaught albo do hrabstwa Clare będą aresztowani jako winni zdrady państwa i zesłani do Ameryki albo innej ziemi za morzem (..) jeśli zaś wypędzeni powrócą, doznają kary śmierci jako przestępcy wobec niniejszego ukazu, bez prawa do posługi księdza”.
Aczkolwiek zabicie Irlandczyka nie było wtedy przestępstwem, a żołnierzy Cromwella nawet do tego zachęcano, to handel niewolnikami był zbyt zyskowny, a chciwość cnotą tak pochwalaną, że nie pozbywano się zbyt pochopnie źródła tego dochodu. Organizowano ekspedycje i wysyłano całe bandy zbrojnych najemników z zamówieniem na określone kwoty ludzi dla zapełnienia ładowni statków. Działali oni tak gorliwie, że porywali i zaganiali także angielskich osadników, jacy przybyli na wyspę chyba ciut za wcześnie. Czasami przynosiło to dość nieoczekiwane świadectwa epoki zachłannego niewolnictwa. Np. 25 marca 1659 roku do Londynu dotarła petycja 72 Anglików, którzy skarżyli się, że zostali nielegalnie porwani i znaleźli się „obecnie w niewolniczym położeniu na Barbados”. W petycji wymieniono również „7.000-8.000 Szkotów wziętych do niewoli po bitwie pod Worcester w 1651 i sprzedanych na brytyjskie plantacje w Nowym Świecie” a także „200 Francuzów, których porwano, ukryto pod pokładem i sprzedano na Barbados po 900 funtów bawełny za sztukę”.
Dyktator Cromwell zmarł w 1658 roku i Irlandczycy z ulgą powitali odnowienie monarchii i koronację Karola II. Niestety, znowu się nacięli. Wkrótce potem król przekonawszy się o wielkiej zyskowności handlu niewolnikami, ustanowił w 1662 roku własną firmę pn.Company of Royal Adventurers, później przemianowaną na Royal African Company.Rodzina królewska, w tym sam król Karol II, królowa Dowager i Książę Yorku (następca tronu) zobowiązali się dostarczać swej firmie przynajmniej 3000 niewolników rocznie. Kwoty te znacząco przekraczali. Są zapiski o Irlandczykach sprzedawanych już w 1664 roku Francuzom na wyspie św. Bartłomieja. Statki brytyjskie płynące do Ameryki, aż do XVIII wieku z reguły zatrzymywały się w Irlandii, aby przyjąć dodatkowo ładunek irlandzkich niewolników na sprzedaż za oceanem. Mało kto zdaje sobie sprawę, że przez cały wiek XVII sprzedano do niewoli więcej Irlandczyków niż Afrykanów ogółem. (cdn.)
Bogusław Jeznach
Dodatek muzy:
Dziś proponuję pieśń „The Mystic Dream” w wykonaniu Loreeny McKennitt, najwybitniejszej współczesnej śpiewaczki celtyckiego pochodzenia, urodzonej w Kanadzie w 1957 roku.