1. Język zwalcza nacja żmudzka – ale to nie wina Tuska,
Łukaszenko opór schlustał – ale to nie wina Tuska,
Tarcza będzie, lecz irkucka – ale to nie wina Tuska,
Niemiec gaz już w rurę puszcza – ale to nie wina Tuska,
Murzyn orżnął nas jak młódka – ale to nie wina Tuska,
2. Złoty wątły jest jak strużka – ale to nie wina Tuska,
Rośnie gaz, benzyna, wódka – ale to nie wina Tuska,
Z długów jest już spora stóżka – ale to nie wina Tuska,
Frank jest jak kruszcowa grudka – ale to nie wina Tuska,
W kraju kryzys skopał dupska – ale to nie wina Tuska.
3. Tutka spadła w błotnych puszczach – ale to nie wina Tuska,
Miał być pomnik, jest framużka – ale to nie wina Tuska,
W Łodzi Ryszard wcisnął spusta – ale to nie wina Tuska,
Kraj opływa się w oszustwach – ale to nie wina Tuska,
Jak jest problem, jest i wrzutka – ale to nie wina Tuska.
4. Polak czuje się jak służka – ale to nie wina Tuska,
„Fakty” robią wodę z móżdżka – ale to nie wina Tuska,
Janusz trzyma w ręku fiutka – ale to nie wina Tuska,
Zamęt śle medialna młócka – ale to nie wina Tuska,
Nosek z łgania jest jak różdżka – ale to nie wina Tuska,
5. Bronek wygrał, no i wrósł tam – ale to nie wina Tuska,
Młodzież uczy się z pornuska – ale to nie wina Tuska,
Krzyż opluwa, gada głupstwa – ale to nie wina Tuska,
Chłopiec – bydle, dziewczę – suczka – ale to nie wina Tuska,
Tworzą sobie nowe bóstwa – to też wina nie jest Tuska,
Tuska wina to nijaka,
Rządzi przecież banda taka,
Która Słonka nie chce słuchać,
Woli przeto bąki buchać.
Czy to wina tejże sfory?
Nie – to winne są pisiory,
Bo za wiele wciąż gęgają
Błędy im wypominają,
Kraj pochodnią podpalają,
Jak tak można?
Przecież to ekipa zbożna!
Ciężko dziwić się wszelako,
Że i Polska jako tako,
Pod rządami Tuska uschła,
Ale to nie wina Tuska!