Około 10 % populacji nie wysypia się uskarżając się na dziwną przypadłość zwaną zespołem niespokojnych nóg (ang. RLS czyli Restless Legs Syndrome).
W nocy nieustannie zmieniamy pozycję. Podkurczamy i prostujemy nogi, przesuwamy w prawo, lewo, wciąż nie mogąc znaleźć odpowiedniej pozycji. Ruchy te są mimowolne. Może ich być 50 na godzinę a u rekordzisty zarejestrowano nawet 800 ruchów na godzinę!
Osoby cierpiące na ta przypadłość uskarżają się na „ mrówki biegające pod skórą”, „robaki pełzające między mięśniami”, „krew buzującą w żyłach jak napój gazowany”.
W zespole tym objawy nasilają się podczas odpoczynku. Przyczyny nie są znane. U 40 % osób objawy pojawiają się w dzieciństwie i z wiekiem się pogłębiają. Wywoływać go lub zaostrzyć mogą niektóre choroby, takie jak: cukrzyca, mocznica, niedokrwistość z niedoboru żelaza lub niektóre leki np. przeciwwymiotne, przeciwpadaczkowe, antyalergiczne.
Do tej pory nie znaleziono leku , który pozwoliłby na spokojny sen. Czasem pomaga późniejsze chodzenie spać, innym ciepłe lub zimne okłady, a czasem joga.
Lekarze zalecają leki działające na tzw. układ dopaminy, środki zmniejszające napięcie mięśni albo nasenne. Jednak każda z tych terapii powoduje skutki uboczne.