Bez kategorii
Like

Niesiołowski przegrywa w sądzie z „rzepą”

04/09/2012
358 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Gazeta Rzeczpospolita nie musi płacić 10 tyś. zł. dla Niesiołowskiego

0


 Chodzi o felieton z marca 2011 r. ówczesnego redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" Pawła Lisickiego. W dodatku "Plus Minus", w artykule "Sekrety strategii premiera", napisał on m.in., że "nic nie pomaga spuszczenie ze smyczy Stefana Niesiołowskiego. Wprawdzie po staremu ujada za swoim panem, tyle że szkody nie czyni".

Na to pan poseł w sądzie:

Porównanie mnie do psa jest tym, co robili naziści, czyli próbą odczłowieczenia.

Sędzia Małgorzata Borkowska:

Inkryminowane sformułowania to wyrażenia idiomatyczne, o swoistym znaczeniu, odmiennym od literalnego-w żadnym razie nie można tego rozumieć jako porównania do psa.

Według sądu nie bez znaczenia jest również, że sam Niesiołowski jest znany z ostrego, czy wręcz napastliwego względem innych, języka.

"Ja tę małpiarnię widziałem", "Pan Bóg tak stworzył kurczaki, że są inteligentniejsze od kaczek"

Wolność wypowiedzi i prawo do wyrażania opinii polega również na tym, że prawo to względem osób publicznych – a taką niewątpliwie jest Stefan Niesiołowski – zależy od tego, jak one same tego prawa używają. Skoro sam od ostrego języka nie stroni, nie może domagać się od sądu ochrony za używanie wobec niego podobnego języka.

Wyrok jest nieprawomocny,Niesiołowski ma też wpłacić pozwanym 1,2 tys. zł tytułem zwrotu kosztów adwokackich.

Żródło: wPolityce.pl

Oczywiście wyrok jest jak najbardziej sprawiedliwy, tylko czy się utrzyma w ewentualnej apelacji? Sędzia pani Borkowska wykazała się nie lada odwagą, Niesioł tego jej nie zapomni, mozliwe że już wydzwania do odpowiednich ludzi żeby z nią zrobili porządek.

A może środowisko salonu już przeczuwa że idzie nowe. 

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758