Sławomir Sieradzki: „Niemiecka gazeta wezwała Tuska do zażegnania katastrofy ,jaka miałoby być dla Polski i Europy zwycięstwo PiS. Berlińskie carte blanche na siłowe rozwiązanie” …” nigdy nie było tak wyraźnego dawania carte blanche do obrony przed „katastrofą”, jaką byłoby dla Europy zwycięstwo opozycji prawicowej.
„ …..”Autorka tekstu Alice Bota „….” W tygodniku „die Zeit” …..”Na spadku popularności Tuska i na błędach popełnianych przez jego ministrów może natomiast zyskać Jarosław Kaczyński. Większość dobrze pamięta krótkie rządy Kaczyńskiego: jego ostre ataki przede wszystkim pod adresem Europy i Niemiec „….”Zwycięstwo Kaczyńskiego oznaczałoby katastrofę dla Polski oraz Europy. „….”Sieradzki „Od 2007 roku Berlin ze strony Warszawy ma wszystko, czego zapragnie. I to tylko za poklepanie po plecach i za medialne laurki. „…”Każdy Polak, który choć trochę zna historię najnowszą, wie, że teksty o podobnym zabarwieniu ukazywały się w sowieckiej „Prawdzie” w roku poprzedzającym wprowadzenie stanu wojennego. Tam też były ostrzeżenia przed „awanturniczą opozycją”, „ekstremą”, „zagrożeniem dla pokoju”. itd. Potem okazało się, że nie były to pogróżki ze strony władz sowieckich, ale dawanie sygnału, że PZPR ma samodzielnie „przeciąć ten wrzód”. …”W dniu wprowadzenia stanu wojennego ówczesny kanclerz RFN Helmut Schmidt był w NRD i na spotkaniu z dyktatorem wschodnioniemieckim Erichem Honeckerem poprosił o przekazanie Jaruzelskiemu „słów uznania”. Honecker spełnił prośbę przy najbliższej okazji i powiedział generałowi:Schmidt stwierdził, że jest najwyższy czas, aby w Polsce zaczęto zaprowadzać porządek. Ówczesny kolega po fachu autorki z „die Zeit” straszącej katastrofą po dojściu opozycji do władzy – Rudolf Augstein z tygodnika „der Spiegel”, otwarcie wyraził zadowolenie z rozbicia „Solidarności”Niespokojna Polska oznacza zawsze zagrożenie wojną dla Europy- uzasadnił swą radość z zażegnania katastrofy.I niech ktoś z ręką na sercu powie, że nasi zachodni sąsiedzi się zmieniają.
”…(źródło )
Tusk „”zadaniem władzy jest strzec własnej ojczyzny i rodaków przed pożogą, przed wojną, a szczególnie przed wojną domową”…..”Platforma obroni wolność i Rzeczpospolitą przed każdym, kto będzie chciał zagrozić jej zamachem”……” Dziś zdradą polskich interesów jest narażanie Polski na konflikt zewnętrzny i wewnętrzny, a nie dobra współpraca z sąsiadami „…(więcej )
„Sikorski straszył „krwawą łaźnią” na konwencji PO. Co miał na myśli?”…..”„Niektórzy się niecierpliwią, że za długo było w Polsce normalnie.Świerzbi ich, aby kolejne pokolenie Polaków wystawić na jakąś awanturę. A ja mówię: lepsza ciepła woda w kranie niż zimny prysznic albo krwawa łaźnia”– powiedział Radosław Sikorski na ostatniej Konwencji Krajowej PO „…(więcej )
Wojciechowski „ Biurokratyczne i ideologiczne państwo chciałoby podporządkować sobie rodzinę. „….”Niezależność IPN osłabła na rzecz podporządkowania partii rządzącej. Media z publicznych stają się już nawet nie państwowe, lecz partyjne. Nowa ustawa ogranicza autonomię uczelni wyższych i osłabia ich trzon, profesurę. „…”Póki rządzący są uczciwi, albo chociażby słabi, problemu nie widać. Takie państwo może jednak wpaść w ręce zbrodniarzy, którzy się nim posłużą – jak to było w przypadku Niemiec hitlerowskich i Rosji sowieckiej. „…( więcej )
Marcin Hałaś „ Dziś realne wydaje się trzecie zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego: pokonanie w wyborach w 2015 r. Platformy Obywatelskiej.”….””Gdyby wielkość polityka określać miarą wierności założonym celom, Kaczyński byłby tytanem. Gdyby mierzyć ją miarą skuteczności, również nie miałby sobie równych: dwukrotnie wygrał w Polsce wybory prezydenckie, raz został premierem. „….”Gdy napisałem o nim po raz pierwszy w tekście „Czy Jarosławowi Kaczyńskiemu grozi zamach?„, zarzucono mi tabloidyzację publicystyki i dążenie do wywołania sensacji za każdą cenę. Mimo to trzeba wspomnieć i o takim aspekcie sytuacji: projekt polityczny prezesa PiS, realizowany według scenariusza „samotności długodystansowca” i oparty na charyzmie jednego lidera, może lec w gruzach z chwilą, kiedy tego lidera zabraknie. Polityka to także gra o wielkie pieniądze, tak wielkie, że nikt nie jest w stanie dać stuprocentowej gwarancji, że nie zrodzi się gdzieś koncepcja wsparcia antypisowskich działań politycznych fizyczną eliminacją prezesa tej partii. „….”Tak, słyszę już ten ton oburzonych głosów: Polska to nie republika bananowa, przecież żyjemy w środku Europy, w państwie należącym do Unii Europejskiej, więc samo rozważanie takiego scenariusza kwalifikuje autora do grona głębokich oszołomów. Tyle że w tymże środku Europy zamordowano już – jak wskazują wszystkie poszlaki – wysokiego urzędnika państwowego, prezesa NIK Waleriana Pańkę, pozorując wypadek samochodowy. Chodziło o znacznie mniejszą sprawę niż przejęcie władzy: o tuszowanie afery FOZZ, będącej częścią programu transferu publicznego majątku w łapy czerwonych. Zamordowano – jak wskazują wszelkie poszlaki – również pozorując wypadek samochodowy, Marka Karpa, sowietologa i wieloletniego dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich, ze względu na wiedzę, jaką posiadł. A jeśli chodzi o kategorię nieprawdopodobieństwa – gdyby ktoś sześć lat temu powiedział, że prezydent RP i dowódcy wszystkich rodzajów broni Wojska Polskiego zginą w katastrofie lotniczej, a polscy śledczy nie będą mogli w swobodny, samodzielny i dogłębny sposób zbadać wraku samolotu i jego czarnych skrzynek, to każdy normalny człowiek przyjąłby to albo za wizję chorego umysłu, albo też za political fiction z gatunku tych mniej prawdopodobnych od scenariusza amerykańskiego filmu „Dzień Niepodległości”. „…” Kaczyński to antykomunista, niepodległościowiec, prawicowiec, ale to ostatnie odnosi się tylko do sfery moralno-społecznej. W wizji gospodarczej pozostaje centrolewicowcem, spadkobiercą tradycji PPS, ma słabość i do związków zawodowych, i do roli państwa w gospodarce. Tymczasem dzisiaj jedyną drogą, która może prowadzić do sukcesu, jest połączenie bezkompromisowego etosu niepodległościowego z liberalizmem gospodarczym. Słowem: rząd, który realizując polityczny program Jarosława Kaczyńskiego, oddaje resorty gospodarcze politykom ukształtowanym przez idee Kongresu Nowej Prawicy. „ „….(więcej )
Grzegorz Braun „ Braun w wywiadzie z Aldoną Zaorską „ Tusk dąży do stanu wojennego „ „Myślę, że Donald Tusk czy Bronisław Komorowski (a może obaj) dążąc do stanu wyjątkowego, zapominają o jednym. Może się zdarzyć, że obaj panowie popełnią znowu błąd, który już popełnili. Chodzi o to, że Donald Tusk dążąc w 2010 roku do ośmieszenia i poniżenia śp. Lecha Kaczyńskiego za sprawą zachowania Putina, zamiast wykorzystać ówczesnego premiera Rosji, sam został przez niego wykorzystany i to w najgorszy sposób, bo wziął udział w zabójstwie. Kiedy się zorientował, było już za późno i mógł tylko stanąć ramię w ramię z Putinem nad szczątkami samolotu, czy to prawdziwymi, czy malowniczo rozrzuconymi. Przerażenie Tuska było tamtego wieczoru aż nadto widoczne. I dlatego – mówię całkiem poważnie – z troski o to, żeby znalazł się on w więzieniu czy pod ścianą, gdzie, jak uważam, jest jego miejsce, ja szczerze niepokoję się o bezpieczeństwo premiera Tuska. On nie jest bezpieczny. Ja po prostu boję się, że zanim on trafi przed Trybunał Stanu RP, zostanie po prostu odstrzelony przez te same służby, które zorganizowały zamach smoleński. Pamiętajmy, że Donald Tusk i Bronisław Komorowski są dziś jednymi z najistotniejszych świadków w sprawie smoleńskiej zbrodni stanu. A akcja usuwania jej świadków trwa w najlepsze, o czym również pisała „Warszawska Gazeta”. Może się tak zdarzyć, że Donald Tusk wystąpi w charakterze kozła ofiarnego po to, żeby nadać pozory podstaw do wprowadzenia jakiegoś „stanu wojennego-bis”. Przecież właśnie zabójstwo polityczne byłoby do tego idealnym pretekstem. A przy okazji – byłoby to doskonale zalegendowane usunięcie świadka. Przecież to konsorcjum służb, które zamach smoleński przeprowadziły, nie dopuści nigdy do postawienia Donalda Tuska przed sądem, nie zaryzykuje, że zostanie on kiedyś wezwany pod przysięgą do zeznania, o czym np. rozmawiał z Władimirem Putinem na molo w Sopocie w 2009 r. Polscy patrioci powinni więc podjąć nowennę o zdrowie i bezpieczeństwo Donalda Tuska, by w przyszłości mógł on stanąć przed wymiarem sprawiedliwości niepodległej Polski. „..(więcej )
Tuż po zamachu Smoleńskim „„Jak ocenia komentator „Sueddeutsche Zeitung”, Polska skłania się ku temu, by utwierdzić się teraz w swej „historii cierpienia”. „Dlatego katastrofa samolotu z Katynia niesie ze sobą zagrożenie przeistoczenia się w mit narodowej historiografii. Nakłada się tu na siebie zbyt dużo symboliki i tragizmu” – pisze „Sueddeutsche Zeitung” i apeluje: „Tak nie może się stać„…”Według dziennika, tragedii nie wolno nadawać cech mistycznych.”Jeśli jest jakaś nadzieja w całym tym cierpieniu, to taka: może uda się teraz to, co nie udawało się od początku III Rzeczpospolitej, wskutek sporów ideologicznych i partyjnych – pojednanie narodu z jego przeszłością, porozumienie społeczeństwa co do postrzegania historii, odpolitycznienie historii” – ocenia dziennik. Dodaje, że polityka historyczna Lecha Kaczyńskiego dzieliła i czerpała siłę z mitów przeszłości.”…” „Tragedia musi być zatem przestrogą, by Polska uwolniła się z kajdan własnej historii. Prezydent Kaczyński był niewrażliwy na delikatne sygnały pojednania, które wysłał rosyjski premier Władimir Putin jeszcze przed kilkoma dniami nad grobami (w Katyniu). Zamiast tego Kaczyński chciał prowadzić politykę koncentrującą się na ofiarach, gdy ze swoją delegacją wsiadał do samolot”…” Także „Die Welt” ocenia, że w bólu i żałobie jest też pewna nadzieja. „Zachowanie polskiego premiera i przywódców w Moskwie po katastrofie pokazuje w sposób imponujący, że obie strony dokładają starań, by nie obudziły się stare demony” – pisze „Welt”. Dodaje, że także dla Europejczyków, żyjących w oddali, ten element nadziei ma też ważne znaczenie na przyszłość. „…(więcej )
Dorota Połedniok, śląska radna Platformy Obywatelskiej „…” młoda polityk opuszcza szeregi PO „….”ONI zachowali się jak typowi zwycięzcy najeźdźcy. Siłą chcieli wziąć wszystko, a Polskę potraktowali jak zwykły wojenny łup – JAK DZIWKĘ, z którą się robi co chce – nawet wbrew jej woli, którą się oszukuję, znieważa i wykorzystuje do własnych partykularnych interesów „…”Na Śląsku zniszczono prawie wszystko za co się PO zabrała (przegrane Euro 2012, rozgrzebany Stadion Śląski, zbankrutowana kolej). Ekipa T. Tomczykiewicza wzorowała się na Tusku – swoim mistrzu – obiecują ile wlezie. Wyszło jak zwykle „…(źródło )
——
Mój komentarz
„Upublicznili poprzez Wikileaks (który miał świat czyścić, a właśnie jeszcze bardziej zabrudził) prywatną korespondencję facebookową Przemysława Holochera, jednego z liderów RN, byłego lidera ONR. Wśród 690 prywatnych rozmów jakie zalały Internet znalazły się tez bardzo prywatne, osobiste wymiany zdań Holochera z żoną „ …( źródło)
„”Wprost” opublikował nagranie z hotelu Rado pod Mielcem, gdzie w sobotnią noc bawiła się część polityków PiS, w tym m.in. Adam Hofman, Dawid Jackiewicz, Tomasz Kaczmarek (znany jako „agent Tomek”) i wiceprezes partii Adam Lipiński.Politycy mieli świadomość, że są filmowani, ale nie czuli się skrępowani tym faktem. Na jednej ze scen widać, jak Adam Hofman głośno rozmawia z pracownicami biura klubu.- A niby gdzie to usłyszałaś? – mówi rzecznik PiS do jednej z pracownic. – Różne rzeczy można rozwiać plotki… Ale byś musiała to udowodnić.
– Ale ty powiedziałeś… – ripostuje kobieta . – Adam, to nie ja powiedziałam!- Z tego wyciągnęłaś wniosek: „Masz małego penisa”? No to już na moją dumę… „Wyciągnij i pokaż”.- Nie! – krzyczy kobieta i odchodzi.”….(źródło )
Jeśli ktoś myśli ,że Układ stojący z Tuskiem się poddał , to te dwie sprawy powinny rozwiać wątpliwości . Sprawa Holochera pokazuje z jednej strony skalę inwigilacji jakiej dopuszczają się Tuskowe służby bezpieczeństwa , a z drugiej strony ich ślepe posłuszeństwo i gotowość do najgorszego świństwa , aby tylko zagrodzić Kaczyńskiemu drogę do władzy . Można spodziewać się sfingowanych oskarżeń i wyroków i wykreśleń z listy kandydatów.
Zamach Smoleński najlepiej pokazał jak uprawia się politykę w Europie . Niemiecki mrzonki ,że Kaczyński nie będzie samodzielnie rządził wybory na Podkarpaciu praktycznie rozwiały. Co więcej , są coraz większe szanse na to ,że Kaczyński zdobędzie większość konstytucyjną , a to pozwoli mu całkowicie wyrugować wpływy niemieckie z Polski
Braun snuje wizję zabójstwa politycznego Tuska i wprowadzenia stanu wyjątkowego . Hałaś ma obawy o bezpieczeństwo Kaczyńskiego i czy w tej sytuacji nic nie zagraża jego życiu .
Zabójstwo Kaczyńskiego to pewne masowe rozruchy, prowokacja wybuchu przemocy . Chaos w PiS i dezorientacja społeczeństwa . Ustąpienie Tuska lu zamach na na niego , lub na Sikorskiego czy Rostowskiego .
Wprowadzenie stanu wyjątkowego duża część społeczeństwa przyjmie w takich warunkach z ulgą . Kluczowe dal takiego scenariusz będzie poparcie Niemiec. Tak jak Niemcy Zachodnie poparły spacyfikowanie Solidarności i przedłużenie stanu protektoratu rosyjskiego , atak teraz tym bardziej poprą spacyfikowanie Polaków i kontynuację polskiej drogi do landyzacji Polski
kwiecień 2009 „Jarosław Kaczyński bardzo surowo zrecenzował rządy Platformy, które mają korzenie w planach Kongresu Liberalno Demokratycznego, który opowiadał się za landyzacjąPolski i rozważał likwidację Wojska Polskiego. – Proszę pomyśleć o tym, co dzieje się dzisiaj: niszczenie systemu oświaty, rozbijanie polityki kulturalnej, rezygnacja z polityki historycznej, plany sprzedaży energetyki i resztki banków – zauważa Kaczyński. „…(więcej )
video Prof. Zdzisław Krasnodębski – Po co Niemcom Europa ?
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie
Zdzisław Krasnodębski – Po co Niemcom Europa ?
Dziwna rozmowa Putina z Tuskiem „Prokuratorom nie udało się w czasie przesłuchania uzyskać jasnej odpowiedzi dotyczącej przyczyn rozdzielenia wizyt. „….”Premier tłumaczył, dlaczego nie skontaktował się z prezydentem po swojej telefonicznej rozmowie z Putinem (dotyczyła ona wspólnej wizyty obu szefów rządów). –Moją intencją było uniknięcie przede wszystkim jakichkolwiek nieporozumień z tytułu uczestnictwa najwyższych przedstawicieli władz polskich podczas uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.Do dnia katastrofy ja nie miałem żadnego sygnału aby prezydent bądź ktoś z jego kancelarii kwestionował sekwencję spotkań tj. mojego spotkania z premierem Putinem a następnie udziału prezydenta w uroczystościach. „…”Premier Donald Tusk zeznał, że o wizycie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu dowiedział się z mediów. Materiał zgromadzony w śledztwie świadczy, że jego współpracownicy wiedzieli o przygotowaniach głowy państwa wcześniej „…”Premier zeznał, że o wyjeździe prezydenta do Katynia dowiedział się z mediów, po tym jak rzecznik rządu Paweł Graś ogłosił, że Tusk spotka się w czasie uroczystości rocznicowych z ówczesnym premierem Rosji Władymirem Putinem. Szef rządu przyznał, że decyzja Kaczyńskiego nie był dla niego „szczególnym zaskoczeniem”. „ …(więcej)
Hubert Salik .” Michael Sandel, wykładowca Uniwersytetu Harvarda i autor książki „Współczesnemu wzrostowi dobrobytu krajów rozwiniętych, trwającemu nieprzerwanie od II wojny światowej, towarzyszyło powiększające się rozwarstwienie społeczne. Procesu degradacji demokracji i sprawiedliwości społecznej nie jest łatwo powstrzymać. Albo zrobią to rządy państw, albo społeczny ruch sprzeciwu. Jak pokazuje historia, ten drugi wariant występuje rzadko – głównie wtedy, gdy społeczna frustracja narastającymi nierównościami przekroczy próg bólu. Szansa, że zmiana nastąpi poprzez demokratyczny wybór, jest jednak nikła. Ludzie sfrustrowani najchętniej głosują bowiem na populistów – tych, którzy obiecują wiele, byleby tylko zdobyć władzę. Tym bardziej obecny kryzys jest groźny. Albo doprowadzi do władzy populistów, albo doprowadzi do społecznego wybuchu, który nie musi być wcale bezkrwawy.”……”Chciwość jest normalna. Liberałowie z pewnością z Sandelem się nie zgodzą. Ich zdaniem państwo powinno ingerować jak najmniej, bo rynek sam znajdzie swoją równowagę, a wraz z nim całe społeczeństwo. Winą za obecny kryzys nie obarczają więc chciwości, tak często wytykanej światowi finansjery, ale nadmiar ingerencji państwa. „Obwiniać o kryzys chciwość to tak, jak obwiniać siłę grawitacji o katastrofę samolotu. Chciwość i grawitacja nigdy nas nie odstępują, natomiast rynki kapitalistyczne najczęściej tak ukierunkowują troskę o siebie, że staje się ona zachowaniem wzajemnie korzystnym” – pisze w eseju „Nie wymagająca ofiar etyka kapitalizmu” William A. Niskanen (cytat za antologią „Odkrywając wolność” prof. Balcerowicza).”…..”Nawet jeśli wnioski Sandela mogą niektórym już z daleka pachnieć socjalizmem, to czysto ekonomiczne recepty na funkcjonowanie społeczeństw wydają się obecnie ślepą uliczką. Stworzona w połowie lat 70. teoria ludzkich zachowań ekonomicznych, której autorem był m.in. Gary Becker, zakłada, że ludzie nie tylko w przypadkach zakupu dóbr i usług kierują się zasadą maksymalizacji własnego dobrobytu. Także w relacjach międzyludzkich i społecznych podejmujemy decyzje na podstawie rachunku zysków i strat. „…(więcej )
2 komentarz