Jesteśmy bardzo przejęci, postawą niemieckich demokratów i ich nieustepliwością wobec faszyzmu, w nasze święto narodowe.
Jednak uprasza się braci Niemców o nie pomaganie, nam ułomnym, w walce z ich własnymi demonami. Polacy zawsze sobie radzili i nigdy w faszyzm nie popadli, jak to miało miejsce w wypadku innych narodów.
Byłoby dużo lepiej gdyby skupili się na zwalczaniu ruchów faszystowskich na swoim terytorium. Jest czym się zająć. Możemy w ramach rewanżu pomóc.
Mamy nadzieję, że niemieccy bracia docenią polską gościnność i niezwykłe starania, wręcz troskę, polskiego społeczeństwa i policji, aby tej gościnności stało się zadość.
Jednak jeśli nasi bracia, chcieliby nas odwiedzać w przyszłości, uprasza się o nie przywożenie broni i nie napadanie na ludność polską. Gościnność ma swoje granice, po przekroczeniu których powrót do miłującej demokrację i prawo Rzeszy, może być utrudniony i nie bez uszczerbku na zdrowiu.
W oczekiwaniu na zaproszenie na niemieckie święto narodowe, bracia Polacy.
W imieniu braci Polaków:
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
Poniewaz genetyka zrobila olbrzymie postepy i stanczyków sie narobilo, pójde w Joker'a! :d