rutyna
w kwestii nieudolności wszak trudno
o przykład lepszy
rząd niewiele wciąż robi
a jak coś zrobi
to spieprzy
Niekraszki Wielkanocne
Lech Z. Niekrasz, Niekraszki II
elitaryzm
dziś każdy z życiem obyty
stawia
na
lumpen-elity
politykierstwo
temu jak świat ten
jest urządzony
niechaj za bardzo nikt się
nie dziwi
gdyż ludzie prości są do roboty
a do rządzenia
są
ludzie krzywi
głosowanie
dlaczego wyborca bezmyślnie
wrzuca kartkę
do urny?
bo durny
konfirmacja
kiedy już antychryst sługi swe
namaści
naród dziarsko zmierza
prosto
do przepaści
dobrowolność
w każdym ustroju i systemie
jak uczy
doświadczenie
człowiek ma szanse zostać świnią
na własne wszak
życzenie
rutyna
w kwestii nieudolności wszak trudno
o przykład lepszy
rząd niewiele wciąż robi
a jak coś zrobi
to spieprzy
kwalifikacje
nikogo to już dziś nie zastanawia
kto na tym zyska
a kto straci
że wciąż najbardziej na autorytety
nadają się
zdrajcy
i renegaci
antykryzys
kto na to pytanie
szczerze nam odpowie
czy zielona wyspa
czy
zielono w głowie?
konsekwencja
wielu uczonym znawcom historii
pogląd ten
wyda się bliski
nie ma
spiskowej teorii dziejów
chociaż na pewno
są spiski
wolność
choć kwestia zda się być ważka
nie absorbuje każdego
wolnej dożyliśmy Polski
wolnej
pytanie
od czego
dezorientacja
Polacy po postu nie mają
pojęcia
że ich wolna Polska
jest
do wynajęcia
dobroczynność
i świnia na cokół się wgramoli
za sprawą
ludzi
dobrej woli
elitaryzm
kto paradoksu tego wreszcie
wyjaśni przyczyny
młodzi wykształceni z wielkich miast
a we łbie
trociny
ewolucjonizm
czy wyborcy już dostrzegli
jak w ich oczach
się zmieniały
rządy cudów i miłości
w rządy
gazu
tudzież pały?
skuteczność
te oto środki pozwolą
osiągnąć
cel strategiczny
polskojęzyczne mass media
i rząd
też
polskojęzyczny
elektorat
mogę być największą
szują
i tak na mnie
zagłosują
teatrologia
wyczyn reżyserskiej weny
zrobić
kurwę
z Melpomeny
alternatywa
przed Polakami stoi
wybór
trudny zgoła
moherowe berety
czy
miedziane czoła?
przepowiednia
unia żywota swego dokona
bardziej zboczona
niż
zjednoczona
polskość
fakt staje się zrozumiały
gdy spojrzeć nań
z flanki
rządy mamy
równie polskie
jak polskie są
banki
spostrzeżenie
przysłuchując się rozprawom
nie bez podstaw
myślę
że sąd gwałci sprawiedliwość
całkiem
niezawiśle
dobrobyt
na rzeczywistość spojrzeć
miejmy wszak
odwagę
wkoło
obce banki i odzież
na wagę
krakowiak
albośmy to jacy tacy
aferzyści
i
żebracy
démarche
żadnym już chwytem retorycznym
kwestii tej
nie upiększę
czemu stawiamy
na mniejsze zło
a nie
na dobro większe?
odwrotność
w tym porąbanym świecie
żyjąc
nie zalewa was krew
że jak się dzieje coś dobrego
to nie dzięki
lecz wbrew?
przestroga
nie spodziewajcie się wiele
kiedy
u żłobu
menele
modlitwa
ulituj się nad nami
dobry Boże
w niebie
zanim ten obłędny świat
utrupi
sam siebie