Bez kategorii
Like

Niech prawdziwa Miłość nigdy nie ustaje

14/02/2011
441 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

  Nie jestem fanką obchodzenia Walentynek. Zwłaszcza, że to następne skomercjalizowanie i trochę narzucone nam święto. Chociaż w południowej i zachodniej Europie są one obchodzone od średniowiecza, to do Polski trafiły w latach 90. XX wieku wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Niestety całkowicie wyparło rodzime święto słowiańskie zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzone w nocy z dnia 21 na 22 czerwca, które miało być tez świętem zakochanych. Pomimo, że patronem tego święta jest katolicki św. Walenty, to zadziwia zbieżność ze zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego zwanym Luperkaliami, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny.  Było to święto ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa, oraz Pana, boga […]

0


 

Nie jestem fanką obchodzenia Walentynek. Zwłaszcza, że to następne skomercjalizowanie i trochę narzucone nam święto.

Chociaż w południowej i zachodniej Europie są one obchodzone od średniowiecza, to do Polski trafiły w latach 90. XX wieku wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Niestety całkowicie wyparło rodzime święto słowiańskie zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzone w nocy z dnia 21 na 22 czerwca, które miało być tez świętem zakochanych.

Pomimo, że patronem tego święta jest katolicki św. Walenty, to zadziwia zbieżność ze zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego zwanym Luperkaliami, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny.  Było to święto ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa, oraz Pana, boga przyrody obchodzone 14 – 15 lutego.

Brytyjczycy uważają to święto ich święto, bo rozsławił je na cały świat sir Walter Scott żyjący w XVIII wieku. 14 lutego to dzień, kiedy na Wyspach Brytyjskich ptaki zaczynają łączyć się w pary.

 

Sam św. Walenty to bardzo ciekawa postać. Z wykształcenia był lekarzem, z powołania duchownym. Żył w III wieku w Cesarstwie rzymskim za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego, który za namową swoich doradców zabronił legionistom zawierać w związki małżeńskie, bo według niego lepiej służyli nieobciążeni rodziną. Zakaz ten złamał Walenty, który już wtedy był biskupem. Błogosławił on śluby zawierane przez młodych legionistów. Po wtrąceniu do więzienia zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda mówi, że jego ukochana pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Wiadomość o tym rozwścieczyła cesarz, kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: "Od Twojego Walentego". 14 lutego 269 r. doprowadzony został do prefekta Rzymu, który przeprowadził rutynowy proces polegający na wymuszaniu odstępstwa od Chrystusa. W tym celu kazał użyć kijów. Ponieważ nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu, kazał ściąć Walentego.

 

Na pamiątkę tych wydarzeń zakochani wysyłają sobie kartki walentynkowe i drobne upominki. Nie widziałabym w tym nic złego, gdyby nie komercjalizacja tego święta. Podobnie jak z okazji Bożego narodzenia zapomina się o powodach tych obchodów i próbuje się robić dobry interes.

 

Św. Paweł w swoim Hymnie o Miłości będącym częścią listu do Koryntian pisał:

 

(…) Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;

 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje (…)

 

Takiej miłości życzę wszystkim, bo tylko tak kochając, kochamy naprawdę.

0

sgosia

Wsród rzeki zla szukam dobra, które jest w nas.

72 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758