Nie żyje były szef wywiadu KGB Leonid Szebarszyn. – Został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Moskwie. Według wstępnych danych, zastrzelił się. Informację podaje tvn24.pl.
Rzecznik Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Władimir Markin powiedział, że obok ciała 77-letniego generała znaleziono pistolet, z którego mógł się zastrzelić. Z kolei telewizja NTV poinformowała, że w mieszkaniu znaleziono również jego przedśmiertny list.
Kilka dni temu Szebarszyn skończył 77 lat. Specjalista od Indii całe zawodowe życie związał z dyplomacją i służbami specjalnymi.
W latach 1958-1962 przebywał na placówce w Pakistanie jako tłumacz, a potem attache. W 1962 roku wstąpił do 101. szkoły KGB, która przygotowywała kadry dla wywiadu sowieckiego. Potem trafił do wydziału zajmującego się Azją Południowo-Wschodnią.
W latach 1964-1968 był rezydentem wywiadu KGB w Pakistanie. Potem spędził kilka lat w centrali w Moskwie. Lata 1971-1979 to kolejna misja zagraniczna, tym razem w Indiach. Następne cztery lata był rezydentem KGB w Iranie.
W 1983 roku wrócił na Łubiankę, gdzie piął się po kolejnych szczeblach struktury KGB. Na jesieni 1983 został zastępcą, a potem naczelnikiem Zarządu Informacyjno-Analitycznego PGU KGB (wywiadu). W 1987 roku Szebarszyn był już zastępcą szefa wywiadu, a dwa lata później szefem.
KGB blokowało dotarcie do prawdy o Wallenbergu
Kierował wywiadem sowieckim do 1991 roku. Po puczu sierpniowym i dymisji szefa KGB Władimira Kriuczkowa, Szebarszyn został p.o. przewodniczącego Komitetu.
Odszedł z KGB jeszcze w tym samym roku, a jego następca Wadim Bakatin niebawem rozwiązał Komitet.
Zaangażował się w działalność biznesową. Napisał także szereg książek i artykułów z historii wywiadu. Był uważany za jednego z największych znawców tematyki wywiadowczej, ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień Azji Południowo-Wschodniej.
(www.tvn24.pl)
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."