Nie zagram w tym teatrze …
Jaki mamy wpływ na to wszystko, co rozgrywają przed naszymi oczami cynicy rządzący światem?
Żadnego, absolutnie żadnego. Jeśli zapytasz dlaczego, znaczy, że jesteś głupcem.
Głupcem, czytaj widzem. Masz patrzeć, role już są rozdzielone.
Ty masz tylko patrzeć…
Tak uważam i chyba właśnie dlatego wciąż tłucze mi się w myśli tekst piosenki, którą parę dni temu po raz kolejny odsłuchałam, lubię ją, bo mądra jest i tak porażająco wręcz dobrze wykonana.
Prawdziwi artyści to nie są komedianci…
Siedzę na twardym krześle
W największym świata teatrze
Patrzę i oczom nie wierzę
Nie wierzę, ale patrzę
Przede mną mroczna scena
Nade mną wielka kurtyna
A przedstawienie zaraz się zacznie
Codziennie się zaczyna
Ale za to prawdziwi komedianci grają na zamówienie tych, którzy szykują nam wojnę.
Już się rozkręcili, grają przekonująco, rozgrywają nas czyli widzów codziennie.
Oto tytuły kilku, tylko wczoraj znalezionych prze mnie publikacji.
„Foreign Affairs”: winni kryzysu na Ukrainie są Zachód i NATO
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/foreign-affairs-winni-kryzysu-na-ukrainie-sa-zachod-i-nato/ktl31
Miażdżący raport. 140 problemów w realizacji programu modernizacji niemieckiej armii
III WOJNA ŚWIATOWA: Będzie wojna z Rosją?
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/iii-wojna-swiatowa-bedzie-wojna-z-rosja_417730.html
Tragiczni komedianci
Od tylu lat ci sami
Niepowtarzalne stworzą kreacje
Zamieniając się znowu rolami
Ten, który dziś gra króla
Do wczoraj nosił halabardę
A jutro będzie tylko błaznem
Prawa tej sceny są twarde
Ostatnie 100 lat to w sumie niekończąca się wojna, pierwsza, druga, zimna… tylko przymiotniki się zmieniały. Jakby chciano ludziom zakodować, że wojna musi być, że bez niej życie na ziemi stanie się anarchią.
Mogą jeszcze wpaść na niebezpieczny pomysł, że rządy są zbędne i co wtedy?
Teraz nadchodzi czas na trzecią.
Oglądamy spektakl, który ma nas na to przygotować.
Odgrywający główne role wciąż ci sami.
Strefy wpływów, czytam… No tak.. strefy wpływów..
Bo przecież wiadomo, że Ukraina to strefa wpływów Rosji, no tak…
Europa tak zwana zachodnia i środkowa, to w końcu też strefa wpływów, czyich? Tutaj zawsze więcej chętnych było, zawsze… może dlatego aż dwie wojny światowe stąd swój początek wzięły… jak w dalszej części tekstu…
Po każdej plajcie antrakt
A po nim znów premiera
I jeszcze większa plajta
A teatr nie umiera
Europa to nie jest pępek świata, może dla nas, bo tutaj żyjemy, ale nie dla tych którzy zatrudnili komediantów.
W sztuce przez nich granej, scenariusz jest taki, że trzeba podpalić cały świat, a Europa wiadomo, zawsze zachowywała się jak dziwka, my Polacy wiemy o tym najlepiej.
Bo gdyby jednak zapłacono jej odpowiednią cenę, czytaj pokoju… to producenci tego spektaklu mogliby nie osiągnąć tego co chcą.
Wywoływane są więc, zgodnie ze scenariuszem, konflikty, wojny domowe.
W Iraku, Syrii czy Libii okazało się, że dawni mężowie stanu, przyjmowani na salonach całego „wolnego” świata, nagle stali się złymi i despotycznymi satrapami, którzy nie mają pojęcia co to znaczy wolność i demokracja.
Kacyków, już nie przywódców wolnych krajów, obalono, zmieniono bądź stracono.
Nie wiedzieli biedacy, że zmieniono im rolę. A że obecnie ludność tych krajów jest bombardowana, zabijana i krew leje się dosłownie ulicami, to szczegół…
Nie zagram w tym teatrze
Nie przyjmę żadnej roli.
A serce, a co z sercem
A niech tam sobie boli
I każdy nowy sezon
Niech będzie jak pokuta
Stąd przecież wyjść nie można
Więc siedzę jak przykuta
Nie tylko ja nie chcę grać w tym teatrze. Są takich ludzi miliardy…
Tylko dlaczego uderza straszną rzeczywistością, realność, że nie możemy wyjść z tego
Teatru Świata? Siedzimy jak przykuci…
Ktoś w tym teatrze rozdaje role chyba?
Można by cytować wielu, ale dzisiaj przynajmniej nikt już nie szydzi z tych, którzy od lat próbowali uświadomić nam to, o czym dzisiaj można przeczytać w Wiki:
// Po zakończeniu zimnej wojny określenie Nowy Porządek Świata było używane przez Michaiła Gorbaczowa i George’a H. W. Busha oraz wielu innych członków Klubu Bilderberg, Komisji Trójstronnej i Rady Stosunków Zagranicznych rządu USA dla określenia zmian jakie nastąpiły na świecie po jej okresie. Obecnie często pojęcie NPŚ odnosi się do rządu światowego, któremu podlegać mają wszystkie państwa[1].
…………………………………………………………………………………………………….
Niektórzy twierdzą[4][2], że świat jest zakulisowo sterowany przez grupę bądź grupy ludzi dążących do wprowadzenia „Nowego Porządku Świata”, który ma się rzekomo cechować utworzeniem jednej zależnej religii (projekt Haarp i Blue Beam), praniem mózgu (projekt Monarch (następca MKULTRA)), wszczepianiem innym ludziom chipów pod skórę[potrzebne źródło], propagowaniem transhumanizmu, uwięzieniem ludzi w ogromnych miastach-molochach, powszechnej inwigilacji za pomocą monitoringu i sieci Echelon oraz bezgotówkowym obrotem towarami. //
Nowy porządek, wiadomo, może zastąpić stary, tylko wtedy, kiedy ten drugi umrze.
Tak to jest, kiedy czasem posłucha się prawdziwych artystów, zamiast komediantów.
Smutek i przerażenie, że może to oni mają rację, a ja jestem tylko widzem.
Pode mną smutna ziemia
Nade mną nieba kurtyna
Więc czekam aż Reżyser Niebieski
Ogłosi wielki finał.
https://