Te wybory to nie przegrana PiSu ale dowód siły manipulacji medialnych.
Śmieszą mnie wypowiedzi niektórych blogerów, którzy dokonali „ekspertyzy” i twierdzą, że PiS sam jest sobie winien i sam stworzył sobie Palikota. To nie jest przegrana PiSu tylko wygrana łże- mediów, które uprawiały swoją kłamliwą propagandę 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.Pisanie, że PiS poniósł klęskę, bo nie chciał zalegalizować narkotyków, jest po prostu głupotą autorów takich wywodów tak samo jak pisanie, że PiS przegrał bo był niezdolny do współpracy i jątrzy.
Nie wierzę, żeby Polacy byli aż tak głupi. Znam sporo osób, które otworzyły oczy na kłamstwa PO i łże- mediów.
Nie wierzę w prawdziwość wyników tych wyborów. Działania prawicy w celu zapobieżenia fałszerstwom wyborczym , która jeszcze nie zrozumiała w pełni, że w Polsce nie ma żadnej demokracji były niedostateczne.
Lansowanie Palikota w mediach to było tylko robienie podkładki pod późniejsze wyniki wyborów…
Tak samo jak objeżdżanie Napieralskiego. Wynik SLD mnie troszkę zdziwił.
PiS nie miał żadnych szans z nagonką mediów oraz głupim społeczeństwem, które dało się zmanipulować.
Te wybory to nie przegrana PiSu ale dowód na siłę manipulacji medialnych.
O zagrozeniach dla demokracji, o manipulacjach medialnych oraz o tym czego media nie pokazuja. Zmiana nicka na adriano