Ale miejmy nadzieję że ostatni, czyli smoleńskie analogie
Zamiast komentarza prponuję obejrzenie filmu o katastrofie IŁa 62 "Tadeusz Kościuszko" z 14 Marca 1980 roku w, którym podobnie jak w Smoleńsku wszyscy zginęli z powodu ruskiego niechlujstwa i bufoństwa znajdziecie tu wiele analogii, nie twierdzę że w Smoleńsku nie było zamachu, ale po obejrzeniu tego filmu mogło być i tak. Więc zanim posypią się na mnie gromy proszę o uważne obejrzenie filmu i zaznajomienie się z rezultatami prac komisji, która badała wrak i której prace, Rosjanie kategorycznie odrzucili obarczając winą jak to jest u nich w zwyczaju Pilotów:
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/