przecież gorzej być nie może, a jednak
Przedstawiam fragment internetowego portalu z 10 lipca br.
Wiedzieli, że ciemna chołota zajrzy żeby sprawdzić coś na temat Pielgrzymki Radia Maryja na Jasną Górę.
No to im na samym środku, jak krowie na rowie napisali co mają myśleć i powtarzać na temat Claromontany.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, jak wielkim niczym już jesteśmy, że na to pozwalamy.
Może faktycznie nie zasługujemy na to święte miejsce na ziemi.
My się nawet nie sprzedajemy, ani drogo ani tanio.
My się nawet nie oddajemy za darmo.
My jeszcze dopłacamy i prosimy, błagamy by bardziej nas poniewierali.
PS.
Pewien Jasnogórski Paulin powiedział mi kiedyś, że w najwyższych górach wieją najpotężniejsze wichury.
Przebywając na Jasnej Górze można odczuć, że jest się zaiste w Twierdzy Królowej Polski.
I szczególnie dzisiaj jest ona najsilniej w historii oblegana.
I widziałem sam, pod jasnogórskimi wałami, jak panoszyło się zło bez miary. Ale jednocześnie to samo zło okazało się słabe bo w swym diabelskim ogromie miało na dnie resztki dobra. Dlatego też nigdy Jasna Góra zdobyta być nie może bo ma swych ukrytych obrońców nawet w oddziałach najpotężniejszego wroga.