o tym, jak ”katolicy” są w istocie marksistami i niech sobie przemyślą to jedno chociaż zdanie, o ile mają troche choć wyobraźni.
Jeżeli powiem, że człowiek jest tym kimś, kto ma przygotować szczęście przyszłych pokoleń, to przyjmuję takie eschatologiczne trochę rozumienie człowieka, rozumienie projektujące jak w marksizmie.-Gogacz
Cały Ekran i wszystko w Polsce opiera sie dziś na tym marksistowskim podejściu. Nie da sie tego wybić z głowy nawet katolikom, na przykład Dakowskiemu, nie mówiąc już o Łazarzu, który samym marksizmem jest, tylko w nowym opakowaniu.
Polecam notkę Delfina ( nie dla idiotów)
delfin.nowyekran.pl/post/42948,laska-wiary-i-myslenia
zdjęcie;
Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas