Nie atakujmy premiera Tuska!

Katolicka Polska przechodzi do historii.

Nie atakujmy premiera Tuska!

Spójrzmy na sytuację w Polsce od strony duchowej, tak, jak się rzeczy mają naprawdę, a nie na pozór.

Jest w tej Polsce ze 37 milionów obywateli, tak ze 4 (program Jaworowicz) – 4 miliony polaków ma problem z dachem nad głową. Sprzedaje się ich z domami, a potem trzeba zarobić. Niezły holocaust, wódz Hitler byłby z tego dumny. Bezliku krzywd, jakie się w kraju dzieją, nie wyliczysz. I znikąd ratunku! Posłowie głusi, Sejm zdaje się próżny. Czy jednak naprawdę rządy Donalda Tuska są najgorszymi rządami w historii Polski?

Obejrzałem w telewizji liczne zapewnienia, że końca świata nie będzie. Naturalnym odruchem jest nie dać wiary telewizji, i przyjąć, że koniec świata będzie, i to może wkrótce. Skoro jednak do litanii zapewnień dołączyli się Majowie, uznałem, że jest na rzeczy, iż Koniec Świata niedługo się zacznie. Jakie są tego konsekwencje?

Podstawowym ważnym dla polaków efektem będzie ruina kościoła katolickiego! Oraz pozostałych kościołów, w których wiarę opiera się na snach i marach, a nie prawdzie. Z tym mamy obecnie do czynienia.

Kościół katolicki jest rujnowany, pomimo sprzyjającego klimatu, a może dzięki niemu. Liczne bezprawia kościoła, typu przejęcia ziemi, typu pedofilia, przejechanie parafianina na pasach… a potem zatuszowanie sprawy… Wszystko to perfekcyjnie prowadzi do ruiny w oczach społeczeństwa. Finansowo mogą stać mocno, niemniej pozwolenie kościołowi molestowania dzieci w całej polsce w szkołach lekcjami religii – niezależnie jakie biedactwa mają zapatrywania – oraz wymienione skandale pracują wytrwale na utrącenie rangi kościoła. Kiedy narody zobaczą fałsz fundamentów tej piramidy finansowej, wszelkie względy Watykan utraci. Watykan ma długą tradycję. Już od drugiego wieku ponoć ("Kryminalna Historia Chrześcijaństwa" bodaj Deschner) kościół uważany był za biblijną Nierządnicę z Apokalipsy. Co tam się działo, i co dzieje. Na kościele ciąży wiele zbrodni. Handel niewolnikami, wycinanie w pień mieszkańców obu ameryk. Wreszcie okupacja Polski. Słowianie, opanowani czarną stonką, porzucili zmuszeni mniej lub bardziej (czasem definitywnie) stare wierzenia. Setki lat propagandy i wpajania nowej "wiary" sprawiły, że teraz Polacy identyfikują się z okupantem. Pomimo, że kościół katolicki stworzył swoją listę przykazań, i nie naucza już Biblii, dokładał starań, aby Polacy nie zapoznali się z tą lekturą… pomimo że jest obłudny i narodowi nakazuje umartwienia, kiedy swoim własnym żądzom folguje.. pomimo tego naród stale jest przekonany, że ksiądz zapewni im zbawienie a papież coś im objaśni.

Drodzy katolicy. Będziecie prześladowani. Nie przez Donalda Tuska, a przez samego szefa :). Samą górę. Samego Boga. Z tej perspektywy Donald Tusk dręczy naród jako wyraziciel bożej woli. Jeździec apokalipsy. Imię Donalda Tuska: głód, choroby, wojna i śmierć.

Zapytacie, no jak to. My katolicy jesteśmy tacy fajni. Mili uśmiechnięci, dziewczyny piękne, zgrabne i wysportowane. Ale ozzzo chodzi?

Znalazłoby się. Każecie kobietom po gwałcie rodzić dzieci. Przyczyniacie się do depopulacji – blokując finansowanie "in vitro". Po prawdzie można by podciągnąć to pod zbrodnię- w końcu efektem jest – że miał być człowiek, człowieka nie ma. Wreszcie zbrodnie bezpośrednie. Palenie, picie. Zważcie, że Biblia zabiera wam prawa lepszego losu z uwagi na nadmierne picie. A więc nie jesteście tacy niewinni, jak się zdaje. Wymieniłem wyżej inne aspekty katolicyzmu – okupację dusz obcych wiarą dzieciaków. Zdaje się wam, że jest was 95 procent. Niestety nie. Podjudzeni swoją liczebnością nie liczycie się z innymi, uważacie, że wasze bohomazy mogą stać i wisieć w sejmie, na poczcie, bo was jest więcej, kto wam podskoczy. Już jesteście chętni do palenia na stosie, organizujecie egzorcystów. Ostatnia wasza ofiara Doda. Napadliście Nergala, i polecieliście do sądu. Na sąd z nim, na sąd, jak z Jezusem. Stare wraca. I zrobiliście mu krzywdę. Palenie biblii wam się nie podoba? Ponoć katolicki kościół jest w tym dobry. Wiara może być tylko wasza. Każda inna jest be. Arogancja, brutalność, jad. Stajecie się Palestyńczykami i terenem okupowanym.

Jaka recepta? Zostańcie izraelitami. Nie brońcie się. Sam chciałem Palestynie podesłać taką radę 🙂 Gdy dać wiarę Biblii świat przynależy Izraelowi. Któremu? Temu fizycznemu, z adresem geograficzym i czołgami, czy temu duchowemu? To już wasza sprawa, zgłębiać pisma, i szukać swojej drogi do nieba. W każdym razie Biblia zaleca opuszczenie szeregów Babilonu Wielkiego 🙂 Apokalipsy bodaj 18:2-4. Kościół rękami swych posłów sam pisze przeciwko wam te wszystkie złe ustawy. Wybraliście katolickich posłów, i to oni cierpliwie pracują na to, co mamy. No bo 95% posłów to katolicy? 😉

Nie napadajmy, nie czepiajmy się, nie obrażajmy się na premiera Donalda Tuska.

Wiem, wiem, spytacie, kto to mówi. Ja już się naobrażałem. Za prezydenta Wałęsę zabrałem się, jak jeszcze rządził. Potem pozbywszy się nieśmiałości na czatach z katolikami jechałem równo jak leci po kolejnych figurach. Moim konikiem a w zasadzie lalką woodoo była Policja. Służba jak każda inna. Naobrażałem się, poplułem na forach, jest mi głupio. Organicznie nie lubię bandytów 🙂 Będziecie mieli mi i macie za złe, że nie pluję się na prezydenta Komorowskiego. Nie pluję, bo jest podobny do mnie 🙂 Ludzie mogą się zmienić. Jeśli postawię sobie za cel bardziej staranne wypowiedzi, i nieobrażanie władz, powiedzmy sobie, to się może udać 🙂

Kopanie się z koniem nie jest najmądrzejsze. Zachęcam do zmiany nastawienia i szukania cywilizowanych rozwiązań swoich problemów. A przede wszystkim do opuszczania szeregów fałszywego kościoła, który jest marką podobną do Wermachtu czy SS. Może na początek usunąć na próbę krzyż z sejmu. Może to coś da, a z sejmu wyjdą dobre ustawy?

Powiedzmy sobie, że premier, do którego przylgnęła metka matoła, nie jest może idealny, może jest trochę niemiecki, ale któż z narodu jest taki święty? Jako organ udręczenia katolików jest to premier idealny. Niedawno specsłużby premiera zapewniały nas, że co jak co, ale wody nam nie zabraknie. Ledwie chyba parę miesięcy temu. A dziś słyszałem, że może 5000 osób nie ma wody. Susza. NAJCIEKAWSZE DOPIERO SIĘ ZACZYNA. Ten obśmiewany koniec świata, coś, co opisano w księdze autorów "naprutych tanim winem", zbliża się milowymi krokami… a może zaczął się w 1914…? Biblia to niesamowita fascynująca lektura, zawsze interesowałem się światem s-f, moim ulubionym autorem był Lem, ale powiem, że Biblia pomimo swej suchej surowej trudnej formy jest niesamowita. To jest normalna kopalnia informacji o przyszłości. Nadchodzi nowy, lepszy świat. Świat przyjazny, świat wygodny, ciepły. Teraz mamy zimę. Służby premiera Donalda Tuska biegają po domach biednych polaków i dbają o to, aby nie mieli czym palić w piecu. Biedacy zaczynają palić śmieciami. Brak wiatru, smród plastiku zalega nad ulicami. Jak w Zakopanem, kiedy gorole palą oponami, i kiedy pojawia się opona czarnego dymu nad miastem. Podkarpacie najbardziej katolickie i najbardziej biedne. Tak, katolicy, teraz jesteście w menu.

Cóż, jeśli jednak chcecie się zemścić nad premierem naszym Dużym Głodem Donaldem Tuskiem?

Wasze życzenie jest dla mnie rozkazem 😉 Nie ma lepszej metody zemsty jak zemsta biblijna. Staracie się być wobec niego mili, uprzejmi, płacicie podatki, stosownie się wyrażacie. A sami oczywiście godnie znosicie razy i rany od ustaw i wskutek działań urzędniczych. Później za wasze krzywdy odpłaci Bóg, tym bardziej, im wy skrzywdzeni a oni im bardziej przez was obdarowani. Widzieliście kiedyś wkurzonego lwa? To wiecie, o co chodzi.  Nie jesteście bezbronni, możecie podnosić nowe rozwiązania, biegać sugerować podpowiadać. Nie oszukujmy się, premier Tusk nie jest doskonały, trzeba mu pomóc. Niemniej nie wydaje się, abyście uciekli gniewowi Boga. Premier może abdykować, ale Bóg :)… Naprawdę, bycie żydem nie jest takie złe. Sam aspiruję na izraelitę, i uważam za błąd, że nie byłem z nimi przez ostatnie parę lat.

Kiedy snuje się rozważania, jak w humanitarny sposób odsunąć pana premiera od władzy, można wybrać następujący pomysł: wybiorę go na 3 kadencję, polata polata i wyląduje… we mgle… Ze średnią ponad 1 o o o awarii samolotów rocznie w Polsce ma duże szanse 🙂 Jest to rozwiązanie okrutne, ale fair, dla prawdziwych twardzieli. Kiedy jednak się spostrzegam, że premier wykonuje tutaj misję nieomal bożą 🙂 to powiem, że można inaczej na ten kraj patrzeć. Nawet zachowanie policji przestaje mnie bulwersować. Gdyby pozwolić katolikom swobodnie tutaj rządzić, zaczęlibyście włazić nam z butami do naszej wiary, a potem zapłonęłyby stosy. Słońce zaczęłoby ponownie krążyć wokół Ziemi. Naprawdę, jeśli uważacie się za chrześcijan, walczcie siłą ducha i głową, a nie mieczem. A przynajmniej posprzątajcie te krzyże. Jaki to posępny widok po hotelach. Dobrze że już nie ma tych choinek matek Boskich w autobusach na przedniej szybie. Od czegoś trzeba zacząć… Biblia ma z 1000 stron, świat się kończy bodaj … właśnie. Czasu coraz mniej. A tu nie dość że trzeba Biblię przeczytać, to jeszcze… trzeba uwierzyć. I poczuć w sobie izraelitę. Trzymajcie się, będzie się działo. Jeśli posłuchacie, przestaniecie obrażać, sami odniesiecie z tego korzyści. Poprawi się wygląd, zachowanie, samopoczucie. To się przenosi. Obrazisz raz wójta, raz pana, a potem Bogu się oberwie. Nie dalej szukać ja sam. Razu pewnego zginął mi kot, nigdzie nie ma, i mówię sobie: no, Boże…. Szczęściem odnalazł się, ale był niesamowicie wystraszony. Pewnie Bóg go obstawił, że nadweręża nasze wzajemne uczucia 😉  

Wszyscy powinniśmy być grzeczniejsi. Ja też. Akurat w drodze Nowy Rok, pogańskie święta na przemianę i twarde postanowienia…. do następnego Nowego Roku. 

Jak by to nie zwać, nadchodzą "czasy trudne do zniesienia"….