Neue Deutschland i szokujące fakty dotyczące państwowości niemieckiej
05/10/2012
870 Wyświetlenia
1 Komentarze
4 minut czytania
Powstają Nowe Niemcy w Wittenberdze, co kryje się za tym iluzorycznym tworem. Czyżby to był rezultat oddolnych ruchów? Czyżby Niemcy się budziły?
A może dotychczasowe pojęcie, dotyczące państwowości narodów, szczególnie po drugiej wojnie światowej, jest czystą demagogią i mega iluzją.
Sami Państwo osądźcie, co może się kryć za tym dziwnym tworem, który funkcjonuje równolegle z niby oficjalnym państwem niemieckim. Piszę niby oficjalnym, gdyż jak się okazuje, status państwa niemieckiego nie jest taki, jak większości z nas się wydaje. Państwo niemieckie nie jest państwem suwerennym, a jedynie spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, częścią korporacyjnej własności.
Większość Niemców nie zdaje sobie sprawy z istniejącej sytuacji i nie ma pojęcia w jakiej dziwnej strukturze państwowości żyją. Samo podpisanie traktatu lizbońskiego było przypieczętowaniem zgody na brak suwerenności i na poddanie się agendzie zła. Nie ma więc mowy o strachu przed utratą suwerenności, bo ta suwerenność jest fikcją w czystej postaci. I teraz zarówno Niemcy, jak i inne narody europejskie muszą się opowiedzieć po której stronie barykady stoją, stąd coraz częstsze będą takie inicjatywy.
W miarę budzenia się świadomości populacji światowej, zaczynają dziać się na świecie dziwne rzeczy, które są poza zasięgiem wiedzy zwykłych, „śpiących” zjadaczy chleba. Wychodzą na jaw coraz bardziej szokujące fakty, które wybudzają stopniowo z matrixa. Polecam posłuchać wszystkich trzech części video, bo temat jest szalenie interesujący. Dwie pierwsze części są wprowadzeniem do Neue Deutschland, a trzecia przybliża nam nieco kulisy tego przedsięwzięcia oraz odsłania szokującą prawdę, jako kolejne odkrycie kart zakłamanej historii.
Poniżej ekscytujący i zarazem zastanawiający pomysł. Czy jest to sposób na ominięcie systemu? Czy można go zaadoptować na gruncie polskim? Ciekawa jestem Waszych opinii.
Na koniec pragnę zwrócić uwagę wszystkich moich oponentów w dyskusji pod moim postem o Leo Zagami, ORAZ TU , że ten człowiek, były Illuminat nie zmyślał, kiedy mówił o tym, że początkowe założenia Iluminatów miały służyć dobru ludzkości i że zostały przejęte i zinfiltrwane przez mroczną agendę zła. Istnieją jednak dobrzy i źli Illuminaci.
Potwierdzenie tego znajdziecie państwo w trzecim video, w którym kobieta relacjonująca wydarzenia wokół powstania Nowych Niemiec, tłumaczy to bardzo przystępnym językiem.
Chodzi o to, że z każdej strony, w tym od strony kościoła również, jest nam od stuleci prany równo mózg, abyśmy nie poznali prastarej wiedzy, która stała się dostępna tylko nielicznym dla budowania przewagi nad masami.
Jeden komentarz