Pan premier mówił w prokuraturze prawdę. To jest oczywiste i jest to temat poza dyskusją. Premier nigdy nie kłamie.
Okazuje się, że wymuszona w trakcie rozmowy deklaracja zrobiła na Pawle Grasiu spore wrażenie. Na filmie z rozmowy w TVN widać, jak tuż po wypowiedzeniu tych słów rzecznik rządu znacząco przełyka ślinę.
Dlaczego Paweł Graś aż tak się zdenerwował? Czyżby premier jednak czasem kłamał? Może minister zdał sobie sprawę, że to, co powiedział, zostanie zachowane na przyszłość?
Jedno jest pewne, rzecznik rządu dał sygnał podprogowy, który musieli odebrać widzowie. Specjaliści od mowy ciała, wskazują, że gesty są ważniejsze niż słowa.
To jak to jest Panie Premierze, Panie Rzeczniku. Kiedy Pan Premier kłamie?
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/