Naprawdę totalny collapse

Przecieram oczy ze zdumienia! 3 grudnia 2010 roku Sejm RP uchwalił ustawę Kodeks wyborczy. 17 grudnia 2010 roku Senat RP przegłosował 314 poprawek do tej ustawy zawierającej 553 artykuły. To jeszcze nic. W dniu dzisiejszym Senat ponownie procedował nad ustawą Kodeks wyborczy, z tym, że tym razem nad jego pierwszą nowelizacją. 3 grudnia posłowie zapomnieli, że chcieliby również zakazać m.in. płatnych spotów partii politycznych. Abstrahując już od ewentualnej absurdalności tego pomysłu, fakt ten pokazuje na jak żenująco niskim poziomie znajduje się w Polsce proces tworzenia prawa. Jak można uchwalić ustawę, która ma zdaniem Senatu (co zostało wyrażone specjalną uchwałą) 314 błędów o każdym możliwym charakterze, a następnie jak można po upływie raptem półtora miesiąca nowelizować tę samą ustawę? Nie wiem jak […]

Przecieram oczy ze zdumienia!

3 grudnia 2010 roku Sejm RP uchwalił ustawę Kodeks wyborczy. 17 grudnia 2010 roku Senat RP przegłosował 314 poprawek do tej ustawy zawierającej 553 artykuły.

To jeszcze nic.

W dniu dzisiejszym Senat ponownie procedował nad ustawą Kodeks wyborczy, z tym, że tym razem nad jego pierwszą nowelizacją. 3 grudnia posłowie zapomnieli, że chcieliby również zakazać m.in. płatnych spotów partii politycznych.

Abstrahując już od ewentualnej absurdalności tego pomysłu, fakt ten pokazuje na jak żenująco niskim poziomie znajduje się w Polsce proces tworzenia prawa. Jak można uchwalić ustawę, która ma zdaniem Senatu (co zostało wyrażone specjalną uchwałą) 314 błędów o każdym możliwym charakterze, a następnie jak można po upływie raptem półtora miesiąca nowelizować tę samą ustawę? Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to jest dramat!