i znowu czarny orzeł naszą wolność grzebie…
nam strzelać nie kazano ! na Boga ! dlaczego ?
przecież Ojczyzna nasza w najwyższej potrzebie !
podstępnie rozebrali wszystkie ściany domu
i wolność naszą znowu czarny orzeł grzebie !
nam drażnić nie kazano w imię poprawności
i w imię tolerancji i tchórzliwych racji
i niesiemy ulegle bez buntu i gniewu
fałszywe krzyże trudu wspólnej demokracji
na mocnej krótkiej smyczy unijnego prawa
idziemy ku nieszczęściu i samozagładzie
daliśmy się podzielić zdrajcom i złodziejom
niewoli ciężki kamień wróg na grób nam kładzie
sami musimy powstać z obolałych kolan
nikt nam nie będzie grzbietu i karku prostował
już dość kłamliwej mowy co prawdę zasłania
w żelazną wolę trwania trzeba zmienić słowa
nam strzelać nie kazano ! lecz się nie poddamy
i póki my żyjemy będziesz Polsko trwała
trzeba nam się zjednoczyć aby polska mądrość
naszą Ojczyznę wolną znowu odzyskała
nikt nam nie podaruje wiary i wolności
dlatego nam potrzeba woli oraz męstwa
niech zatem nas prowadzi pod sztandarem Boga
najświętsze słowo Polska !
prosto do zwycięstwa !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid