Bez kategorii

Najlepiej płatny zawód świata?

18/06/2012

637 Wyświetlenia

0 Komentarze

6 minut czytania

Prezes Banku? Nie! Nie ma to jak PIŁKARZ, oczywiście światowej klasy.

Cristiano Ronaldo jest drugi na liście najlepiej zarabiających piłkarzy. Tylko w zeszłym roku na jego konto wpłynęły 42 miliony dolarów.
Lionel Messi odnotował w zeszłym roku wpływy w wysokości 39 milionów dolarów.
Didier Drogba, legenda londyńskiego klubu Chelsea, w ciągu zeszłego roku powiększył sumę na koncie o kolejne 14,2 miliona dolarów – donosił Forbes. Jego głównym źródłem dochodu jest klub piłkarski i umowy sponsorskie. To właśnie honorarium z umowy z Pepsi – trzy miliony dolarów – przeznaczył na sfinansowanie kosztów budowy szpitala dla dzieci w Abidżanie, swoim rodzinnym mieście.
Osobisty majątek Zinedine Zidane, światowej sławy piłkarza francuskiego wyceniany jest na 70 milionów dolarów – donosi Forbes.

A POLACY?
Nasi zawodnicy, reklamując najbardziej znane firmy, grają w tej samej drużynie, co David Beckham, Zinedine Zidane czy Lionel Messi. Działa tu proste przełożenie: lepsza gra oznacza bardziej intratne umowy. Jeśli do tego piłkarz dysponuje wyrazistą twarzą i dobrze wypada przed kamerą, może nastawić się na zyski z kontraktów reklamowych. Warunek? Zero skandali, nienaganny image, dbałość o piłkarską formę. To ona jest kluczem do drzwi fortuny. W ciszy gabinetów zawodnicy i trenerzy podpisują dokumenty decydujące o przepływie wielkich fortun. Wpływy z biletów to tylko niewielka część pieniędzy, które zarabia się we współczesnym futbolu. Prawdziwe kokosy leżą w reklamie.

Wystarczy przebić się do tak przeciętnej jak polska drużyny i tam zaistnieć, by być ustawionym do końca życia. Euro 2012 to dla polskich piłkarzy złote reklamowe pięć minut.
Sieć sklepów Biedronka płaci Kubie Błaszczykowskiemu. Kapitan reprezentacji ma też podpisane umowy z firmami Nike i EA Sports. Już w lutym świat obiegła informacja o jego kontrakcie z firmą Hugo Bossa. Na każdej umowie piłkarz może zarobić, według nieoficjalnych szacunków, po 1,2 mln zł.

Jego kolega z Borussii Dortmund i z drużyny narodowej Robert Lewandowski jest twarzą marek Gilette i Nike. Od jakiegoś już czasu współpracuje z Coca-Colą. Ma zarabiać na każdym kontrakcie po ok. 300 tys. zł więcej od Kuby.

Nie każdemu futboliście są jednak dane łatwo zarobione w reklamie miliony. Większość musi ciężko pracować na – co prawda, również nie najgorsze – wynagrodzenie, zostawiając na boiskach litry potu.

Lista miesięcznych płac w polskiej ekstraklasie (źródło: fakt.pl):

LECH POZNAŃ
Najwyższa pensja: Manuel Arboleda – 150 tys. zł
Najniższa pensja: Marcin Kamiński – 6 tys. zł

WISŁA KRAKÓW
Najwyższa pensja: Kew Jaliens – 130 tys. zł
Najniższa pensja: Daniel Brud – 4 tys. zł

POLONIA WARSZAWA
Najwyższa pensja: Euzebiusz Smolarek – 130 tys. zł
Najniższa pensja: Paweł Wszołek – 3 tys. zł

LEGIA WARSZAWA
Najwyższa pensja: Ivica Vrdoljak – 100 tys. zł
Najniższa pensja: Michał Kucharczyk – 5-7 tys. zł

GKS BEŁCHATÓW
Najwyższa pensja: Dawid Nowak – 80 tys. zł
Najniższa pensja: Mariusz Zawodziński – 3-4 tys. zł

WIDZEW ŁÓDŹ
Najwyższa pensja: Darvydas Sernas – 50 tys. zł
Najniższa pensja: Bartosz Kaniecki – 5 tys. zł

KORONA KIELCE
Najwyższa pensja: Andrzej Niedzielan – 80 tys. zł
Najniższa pensja: Jakub Bąk – 3-5 tys. zł

CRACOVIA Najwyższa pensja: Saidi Ntibazonkiza – 72 tys. zł
Najniższa pensja: Bartłomiej Dudzic – 12 tys. zł

GÓRNIK ZABRZE
Najwyższa pensja: Robert Jeż – 60 tys. zł
Najniższa pensja: Maciej Mańka – 2-4 tys. zł

ŚLĄSK WROCŁAW
Najwyższa pensja: Przemysław Kaźmierczak – 50 tys. zł
Najniższa pensja: Dawid Abramowicz – 2,5-3 tys. zł

ZAGŁĘBIE LUBIN
Najwyższa pensja: Szymon Pawłowski – 60 tys. zł
Najniższa pensja: Arkadiusz Woźniak – 2,5 tys. zł