Najciekawsze linki wtorek 05 06 2012
05/06/2012
504 Wyświetlenia
0 Komentarze
24 minut czytania
Wielomski: Wnioski z Grecji. Szansą dla prawicy tylko przewrót wojskowy. Teluk SpaceX. Prywatyzacja gwiazd rozpoczęta!Francja: Socjaliści proponują obowiązkowy arabski we wszystkich gimnazjach
Pospieszalski o TV Trwam w Brukseli
Sytuacja Grecji pozwala nam wysnuć dwie lekcje. Pierwsza jest taka, że wbrew temu, co się niektórym zdaje, czas bolszewizmu i faszyzmu wcale nie przeminął. Te dwie wielkie antysystemowe siły cały czas drzemią w rezerwie i czekają na nagły i spektakularny upadek demoliberalizmu. Dziś ten ostatni bankrutuje w Grecji, jutro może się to stać w Portugalii i Hiszpanii, a pojutrze w gruzy może pójść cała Unia Europejska. Mistyczne proroctwa Francisa Fukuyamy o „końcu historii” właśnie zderzyły się z empiryczną rzeczywistością.
Strach przed działaniami Rosji niemal od trzystu lat paraliżuje polskie elity. Moskwa zawsze wydawała się bardzo groźna i niemożliwa do pokonania. W praktyce Rosja rzadko była naprawdę silna. W 1920 r. dostała łupnia od państwa, które istniało niecałe dwa lata. W 1941 r. była bliska upadku. Uratowała ją amerykańska pomoc i głupota Hitlera, który zamiast szukać sojuszników na wschodzie, równał wszystko z ziemią. Wcześniejsze sukcesy Rosji opierały się głównie na słabości sąsiadów, w tym niestety Polski. Kiedy Rosjanie spotkali prawdziwego przeciwnika, Ronalda Reagana, zakończyli marzenia o mocarstwowości.
Okazało się, że projekt realizowany przez prywatną firmę pochłonął „zaledwie” 800 mln $, a analogiczne przedsięwzięcie państwowe, ale jeszcze bez fazy testów, kosztowało amerykańskiego podatnika blisko 5 mld dolarów!
Zwycięstwo w wyborach na prezydenta Francji Franciszka Hollande oznacza wiele zmian w podejściu do imigrantów, z których większość jest wyznania islamskiego. Polityka rzekomych represji prowadzona przez poprzedniego prezydenta Republiki wobec imigrantów staje się historią. Z ekspansją islamu trzeba będzie się pogodzić. Takie procesy widać już w oświacie. Lewica od lat dominuje we francuskim szkolnictwie. Z jednej strony mamy więc „obronę laickości” państwa, a z drugiej postępującą islamizację i cichą zgodę na wpychanie się islamu w przestrzeń publiczną.
"Liberalny" rząd Tuska ma kolejny pomysł na ograbienie narodu. W projekcie dokumentu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego znalazł się zapis dotyczący wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości czyli tzw. podatku katastralnego. Politycy PiS protestują.
KRZYSZTOF RYBIŃSKI: Kryzys finansowy w strefie euro, który skupia się na Grecji, ale za chwilę obejmie kilka innych krajów, zapowiada głęboką recesję w strefie euro i całej Unii Europejskiej. To taki negatywny zewnętrzny szok popytowy dla polskich przedsiębiorców, którzy nie będą mogli sprzedawać swoich towarów w takiej ilości, jak planowali u swoich odbiorców w Unii Europejskiej. Gospodarka będzie się wolniej rozwijała w drugiej połowie tego roku, a w przyszłym roku wpadnie w recesję. Będzie to pierwsza recesja od 20 lat, nowe doświadczenie, bardzo nieprzyjemne. Skończy się bardzo wysokim bezrobociem oraz spadkiem standardu życia wielu polskich rodzin.
Harmonijne i integralne połączenie poszanowania godności i wolności człowieka oraz zobowiązań wobec świata i bliźnich, poszerzanie republikanskiej polis w dążeniu do unii z pobratymczymi narodami środkowoeuropejskimi, unikalny sposób przeżywania wiary – na tym polega wyjątkowość polskiego modelu cywilizacyjnego, religijnego i społecznego.
Wszyscy Polacy są piłkarzami, ale nie wszyscy są idiotami…
Pod koniec marca tego roku aż 26,7 proc. pracowników najemnych w Polsce zatrudnionych było na podstawie umów na czas określony – wynika z obliczeń „Dziennika Gazety Prawnej”, dokonanych na podstawie danych GUS.
To koniec chińskiego "cudu" gospodarczego? Amerykańskie firmy wycofują swoją produkcję z Chin – wskazują ekonomiści z Massachusetts Institute of Technology (MIT) w opublikowanym raporcie. To efekt m.in. wzrostu kursu juana i droższej siły roboczej w Państwie Środka.
W ostatnich pięciu latach gwałtownie pogorszyły się warunki produkcyjne w Chinach. W tym czasie wzrosły koszty pracy wzrosły, ceny surowców oraz koszty wdrażania nowych technologii. Zagranicznych inwestorów zniechęca również wzrost wartości chińskiej waluty – czytamy w raporcie.
Unowocześnienie chińskiego przemysłu wymaga wysokich nakładów inwestycyjnych, co bezpośrednio odbija się na cenach produktów. Ponadto sytuacja na rynku pracy staje się podobna do tej w krajach rozwiniętych.
Dane te pochodzą na podstawie badań 105 przedsiębiorstw amerykańskich w styczniu i lutym br.
Spośród ankietowanych firm 39 proc. zdecydowało o przeniesieniu produkcji z Chin do USA. Wielki odwrót deklaruje koncern motoryzacyjny Ford. Do 2015 r. zamierza zakończyć przeprowadzkę. Na ten cel przeznaczył 160 mld dol. – za te pieniądze ma powstać w Stanach Zjednoczonych 12 tys. miejsc pracy.
Przypomnijmy starą wskazówkę Sun Tzu: "Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia". Ten cytat należałoby zadedykować zarówno publicystom "Gazety Wyborczej", jak niektórym naiwnym konserwatystom, którzy w Rosji upatrują podpory cywlizacji chrześcijańskiej – pisze Filip Memches.
Prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że prezes PiS Jarosław Kaczyński sam jest sobie winien w sprawie nieudanego spotkania w Pałacu Prezydenckim
Przez świat długi i szeroki przetaczają się lamenty, jak obniży się poziom życia Europejczyków, gdy zbankrutuje Grecja. Ma nas czekać dekada recesji. PKB w całej Unii Europejskiej spadnie podobno o 10-15 proc. Ciekawe dlaczego? Przecież Grecja jest winna wierzycielom jakieś 400 miliardów euro. A PKB krajów UE łącznie to prawie 18 bilionów euro!
Region Azji i Pacyfiku powinien być strefą wolnego handlu, postulują ministrowie handlu 21 krajów regionu
W zakończonym dziś w Kazaniu (Rosja) spotkaniu ministrów handlu 21 krajów Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), uczestnicy zgodzili się co do tego, że utworzenie w regionie strefy wolnego handlu jest konieczne.
-
W dziedzinie liberalizacji handlu, inwestycji i polityki regionalnej, ministrowie potwierdzili silne przekonanie o konieczności stworzenia i rozwoju w regionie strefy wolnego handlu – czytuje oświadczenie ministrów agencja Nowosti.
Nasze możliwości pogoni za Zachodem zaczynają się wyczerpywać. Po 2020 r. zaczniemy stawać się relatywnie coraz biedniejsi! – ostrzega publicysta „Rz"
Sypie się kolejny element uśmiechniętej układanki pod tytułem „Zielona wyspa". To, co do tej pory było niemal dogmatem, może okazać się ułudą. Polska, jeśli nie wprowadzi rzetelnych reform i nie zatroszczy się o dramatyczną kondycję ludnościową, nie dogoni krajów UE pod względem zamożności. Co więcej, możemy się wręcz stawać w porównaniu z nimi coraz biedniejsi.
Szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius ostro odpowiedział administracji USA na słowa krytyki pod adresem Europy za niewystarczające według niej rezultaty walki z kryzysem. "Nie wydaje mi się, aby kryzys zaczął się w Europie" – oświadczył Fabius w Rzymie.
– Nie ma sensu wzajemne obarczanie się odpowiedzialnością – powiedział szef francuskiego MSZ na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Włoch Giulio Terzim we wtorek. Następnie dodał, odnosząc się do początków kryzysu w USA: "Lehman Brothers to nie był bank ani włoski, ani francuski".
Przezwyciężenie kryzysu okazało się zbyt trudne, aby Portugalia mogła sobie poradzić bez zewnętrznego wsparcia. W zamian za 78 mld euro finansowania tak zwana wielka trójka, czyli Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Europejski Bank Centralny, narzuciła Portugalczykom ostry program naprawczy, który opiera się na trzech głównych założeniach.
Przeprowadzka do Afryki przesądziła o sukcesie człowiekowatych
Odkrycie w Birmie kopalnych szczątków niewielkiego zwierzęcia Afrasia djijidae żyjącego 37 mln lat temu stawia na głowie dotychczasową wiedzę o pochodzeniu człowieka. Dowodzi, że grupa ssaków naczelnych, z których w procesie ewolucji narodziły się małpy i ludzie, przybyła do Afryki z Azji.
Przez wiele lat naukowcy sądzili, że początek ewolucji ssaków naczelnych miał miejsce w Afryce. Zespół badaczy z Francji, USA i Birmy opisuje swoje odkrycie w najnowszym wydaniu „Proceedings of the National Academy of Sciences" (PNAS). W ten sposób naukowcy rekonstruują proces prowadzący do powstania rodziny człowiekowatych, w której skład wchodzą ludzie oraz goryle, szympansy i orangutany.
Umożliwienie bezdzietnym małżonkom, jak proponuje Ruch Palikota, rozwiązywania małżeństwa przez zgodne oświadczenia stron może zniechęcać do posiadania potomstwa – zauważa prawnik
Przy ul. Mysiej w Warszawie przed dawną siedzibą komunistycznego Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk powstał skwer Wolnego Słowa. Kto zostawał cenzorem w czasach PRL?
Sebastian Ligarski: To początkowo była zbieranina. Ludzie, którzy chcieli dostać pracę gwarantującą stabilizację i niezłe dochody. Ale już w latach 50. cenzorów mocno selekcjonowano.
Wybierano intelektualistów? Cenzorzy wspominani są zwykle jako ludzie mało inteligentni.
Podobnie jak pracownicy Służby Bezpieczeństwa, ale to nieprawda. Gdyby tak było, to cenzurę można by łatwo oszukać, a tak nie było. Komunizm nie był sielanką, a cenzura niszczyła elity, które i tak zostały wytępione przez wojnę. To nie byli intelektualiści tylko ludzie skutecznie wykonujący swoją pracę.
Sprawiedliwość i ład moralny systemu podatkowego koniecznym warunkiem jego efektywności
Głęboki spadek efektywności fiskalnej naszego systemu podatkowego, którego najbardziej groźnym skutkiem jest bezprecedensowy przyrost długu publicznego w ciągu ostatnich czterech lat, stał się już silnym bodźcem do rozpoczęcia działań naprawczych
Janusz Palikot rozsądek gospodarczy nazywa neoliberalną religią. Wszystko mu się kojarzy z religią i Kościołem, zupełnie jak rekrutowi Panie pośle, przejdźmy do faktów. Nawet François Hollande, na którego pan się powołuje, nie proponuje budowy państwowych fabryk. Może też jest neoliberałem?
Jesienią 1944 roku austriacki przemysłowiec i nazista Oskar Schindler postanowił przetransportować ze swojej fabryki w Krakowie do Czech ponad 1100 Żydów. Decyzja Schindlera była podyktowana przede wszystkim koniecznością ewakuacji fabryki przedzbliżającym się sowieckim frontem. Jednak dzięki niej Żydzi z krakowskiej fabryki Schindlera mieli szansę przeżyć zagładę
Okazało się, że projekt realizowany przez prywatną firmę pochłonął „zaledwie” 800 mln $, a analogiczne przedsięwzięcie państwowe, ale jeszcze bez fazy testów, kosztowało amerykańskiego podatnika blisko 5 mld dolarów!
Szokujący list arcybiskupa Celestino Migliore nuncjusza apostolskiego w Polsce, do watykańskiego kardynała dotyczy wydarzeń z czerwca 2011 roku wypłynął w ramach szeroko omawianej przez prasę serii przecieków z Watykanu.
Polski MSZ wystosował wtedy do Watykanu notę w związku z wypowiedzią ojca Rydzyka w Brukseli, że w Polsce panuje totalitaryzm. Jak podał MSZ w nocie, rząd polski zaprotestował przeciwko „osłabianiu wizerunku Polski i szkodzeniu mu za granicą” oraz prosił Stolicę Apostolską, której podlegają zakony w Kościele katolickim, o „podjęcie działań, które zapobiegną tego typu działaniom w przyszłości”.
W warszawskiej paradzie homoseksualistów, która w sobotę odbyła się w centrum Warszawy wzięło udział zaledwie kilkaset osób, czyli znacznie mniej niż przed rokiem, kiedy impreza została uznana za frekwencyjną klapę. Widać wyraźnie, że jest to impreza mniejszości, całkowicie ignorowana przez mieszkańców stolicy. Ze znanych osób w imprezie wzięła udział Doda oraz… ambasadorowie Wielkiej Brytanii i USA.
Strach przed działaniami Rosji niemal od trzystu lat paraliżuje polskie elity. Moskwa zawsze wydawała się bardzo groźna i niemożliwa do pokonania. W praktyce Rosja rzadko była naprawdę silna. W 1920 r. dostała łupnia od państwa, które istniało niecałe dwa lata. W 1941 r. była bliska upadku. Uratowała ją amerykańska pomoc i głupota Hitlera, który zamiast szukać sojuszników na wschodzie, równał wszystko z ziemią. Wcześniejsze sukcesy Rosji opierały się głównie na słabości sąsiadów, w tym niestety Polski. Kiedy Rosjanie spotkali prawdziwego przeciwnika, Ronalda Reagana, zakończyli marzenia o mocarstwowości.
Niewiele wiadomo także o samym Maurice’u Gombergu, który wydał mapę własnym nakładem i sprzedawał po dolarze za sztukę. Mapa ta miała być przede wszystkim dowodem, że po wojnie z Niemcami Stany Zjednoczone staną się wiodącym mocarstwem światowym.
Marek Mojsiewicz