By łatwiej zrozumieć prawdziwą istotę owej obcej naszej społeczności ,tradycji i kulturze uprzywilejowanej ponad ogół Polaków owej grupy, czy raczej kasty, należy rozpoznać nie tylko prawdziwe ich pochodzenie, ale także historię ICH dokonań na drodze do całkowitego zawłaszczenia władzy w Polsce, jaką odbyli ONI przez trzy pokolenia od utrwalaczy PRL, po obecnych, faktycznych beneficjentów III RP.
Puenta z I Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich – Całe życie broniłam sędziów. Uważam, że to jest zupełnie nadzwyczajna kasta ludzi i myślę, proszę państwa, że damy radę – zadeklarowała na nielegalnym zjeździe tow. Irena Kamińska. sędzina Naczelnego Sądu Administracyjnego.
https://www.wprost.pl/kraj/10021899/Sedzia-o-swoich-kolegach-Nadzwyczajna-kasta-ludzi.html
By łatwiej zrozumieć prawdziwą istotę owej obcej naszej społeczności ,tradycji i kulturze uprzywilejowanej ponad ogół Polaków owej grupy, czy raczej kasty, należy rozpoznać nie tylko prawdziwe ich pochodzenie, ale także historię ICH dokonań na drodze do całkowitego zawłaszczenia władzy w Polsce, jaką odbyli ONI przez trzy pokolenia od utrwalaczy PRL, po obecnych, faktycznych beneficjentów III RP.
CZĘŚĆ III/2
Nadzwyczajna Kasta w służbie Bestii: ludobójstwo na Polakach lat 1944-1956. – ciąg dalszy
CZĘŚĆ III/2
Nadzwyczajna Kasta w służbie Bestii: ludobójstwo na Polakach 1944-1956.
-ciąg dalszy
,Jak ukazano w poprzedniej części, gdzie za okazane walką i czynem patriotyzm, byli mordowani i więzieni członkowie konspiracji niepodległościowych okresu wojny, tak samo mieli być represjonowani żołnierze Polskich Sił Zbrojnych, a także kadra Wojska Polskiego okresu Niepodległości, która wróciła z niemieckiej niewoli. Zapadały tu jednakowe skutkiem wyroki, choć nieco inne w formie oskarżenia –w tym drugim przypadku już nie za faszyzm., bandycką działalność ,ale za szpiegostwo na rzecz światowego imperializmu’’. Dokładnie wobec tych z zawodowych żołnierzy, wymienionych powyżej formacji, którzy oszukani przez nadającą na patriotyczne tony propagandę PRL, dali się oszukać i zdecydowali się na powrót do kraju. Przykładem , który nadzwyczaj dobitnie świadczy o antypolskim podejściu wymiaru sprawiedliwości PRL wobec żołnierzy tego prawdziwego Wojska Polskiego (w przeciwieństwie do tzw. LWP), była sprawa mjr Stanisława Skalskiego [1]. Skazanie na karę śmierci największego w historii asa polskiego lotnictwa, było jednoznaczną wykładnią tego co czekało każdego ,,skażonego’’ patriotyzmem Polaka przed kastowym sądem ,,Polski Ludowej”. Im większe zasługi i skuteczność dla odzyskania Niepodległości Polski –tym z ICH punktu widzenia większy potencjalny wróg owej kastowej „Polski Ludowej” ! Po samym tym ( niestety utajnionym dla publicznej wiedzy wtedy) przykładzie mjr Stanisława Skalskiego wiadomym byłoby, co mogło czekać pozostałych żołnierzy PSZ ,którzy wrócą do kraju, a nie pójdą na kolaborację z sowieckim , czy etnicznym okupantem jest w tym kontekście pytaniem retorycznym! Niestety, ci co wracali z Oflagów i Polskich Sił zbrojnych o tym jeszcze nie wiedzieli. Taki też los wyroków KS lub wieloletniego więzienia spotkał bez mała większość z walecznych żołnierzy Wojska Polskiego za ów powrót do Ojczyzny, będącej pod okupacją tzw. ,,Polski Ludowej’’!
Sądy te działając zgodnie z leninowską zasadą: ,,dajcie nam człowieka ,a paragraf się znajdzie” ,stały się ,,legalizatorem’’ radzieckiej maszynki ludobójstwa przedstawicieli patriotycznej części społeczeństwa i ubezwłasnowolniania całej ludności przez odebranie ogółowi ludności wszelkich podstawowych praw. Za raz, po zalegalizowaniu represji zastosowanych wobec wszystkich bojowników sprawy polskiej- często wraz z ich całymi rodzinami, eksterminacją objęto urzędników okresu niepodległości, wszystkich którzy przeżyli okupację niemiecką członków legalnych w wolnej Polsce partii politycznych: Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform (BBWR), Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) , Stronictwa Narodowego (SN), Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL)[2]. Wprowadzone specjalne ustawodawstwo karne, pozwalało sądzić przed kastowymi Sądami Wojskowymi osoby cywilne, młodzież, a nawet dzieci. Uznano, że o dojrzałości decydowała tzw. ranga przestępstwa, a nie wiek. Stąd za kolejną wyjątkowo,, niebezpieczną grupę’’ uznano nawet młodzież zrzeszoną w okresie wojny i powojnia organizacjach harcerskich, Szarych Szeregach, tą najlepszą młodzież wychowywaną w duchu i tradycji Polski Niepodległej.
Następne, po eksterminacji poprzedniej, obejmowały eksterminację i rabunek kolejnych grup : kościoła i organizacji katolickich, następnie licznych ,inteligentów, włościan nie godzących się na przymusowe kontyngenty (wprowadzone na wzór tych z hitlerowskiej okupacji ), i wreszcie przedstawicieli wszystkich grup społecznych tworzących w okresie Niepodległości lokalne samorządy zawodowe , którzy nie poszli na kolaborację czy to jako donosiciele ,czy zapisując się jako kolaboranci okupanta do MO/PPR-PZPR. Wszyscy Polacy żyjący miedzy Bugiem a Odrą ,poza żydami i folksdojczami , kryminalistami i analfabetami – zadeklarowanymi kolaborantami (wszyscy razem maks do 3 mln populacji PRL w 1980r) , stali się potencjalnymi wrogami kastowej „ Polski Ludowej” ! A o randze owego przestępstwa decydował ten sam, co w sprawie wyroku- krzywoprzysiężny talmudyczno- kastowy trybunał.
Aby przejąć majątek polskiej wielopokoleniowej rodziny i otrzymać wieloletni wyrok więzienia wystarczał donos bez dowodu o tzw. uprawianiu propagandy szeptanej, czyli np. dowcipie politycznym opowiedzianym przez osobę wskazaną przez takowego kastowego etnika jak i owi sędziwie moralne gówno, ale w roli donosiciela-prokuratora! Aby wydać wyrok kary śmierci, podobnie jak pod okupacją hitlerowską (ta jedynie różnica między sowieckimi Żydami-litwakami , a Niemcami , że Niemcy wydali zbrodnicze wyroki w swoich niemieckich , a nie polskich mundurach ) starczało np. posiadanie zakazanego przez okupanta radioodbiornika [3].
Wracając do kluczowego tematu holocastu lat 1939 -1956 dokonanego na Polakach którym bynajmniej niepoślednią rolę obok Niemców i Sowietów odegrało właśnie przybyłe z Sowietów na obszar rzekomo „wyzwolonej” Polski pierwsze pokolenie „kasty nadzwyczajnych ludzi”.
Za ich to sprawą i kolaboracją, w latach 1944-1956 aresztowano nie oszacowaną dotąd ilość Polaków, z których tylko oficjalnie co najmniej ok. 300 tys. stanęło przed owymi kryptorasistowskimi sowieckimi sądami. Wobec ludzi tych, wg tylko niekompletnych, ale potwierdzonych danych karę śmierci orzeczono w ponad 6 tys. przypadków. Dotyczy to jednak wyłącznie rozpraw o charakterze jawnym i propagandowym. Faktycznie ludobójstwo uprawiane przez aparat sądowniczy PRL wespół z NKWD i jej polskojęzyczną bezpieką dokonywane masowo w terenie, było utajnione i ilościowo (poza ewentualną karą z rąk leśnych żołnierzy), niczym formalnie nieograniczone. Dodatkowo nieograniczony ilościowo charakter owych zbrodni ułatwić miał niezrealizowany przez kolejne 5 lat po wojnie spis powszechny ludności. Pozwalało to obarczyć masowymi zbrodniami dokonanymi przez utrwalaczy PRL konto hitlerowskiego okupanta Polski czasu II Wojny Światowej!
|Dowody tych zbrodni – skazanych i mordowanych z wyroku onych kastowych trybunałów i idących z nimi obław w żaden sposób formalnie nie ewidencjonowano, a ich ich zwłoki po dokonanej egzekucji ukrywano w bezimiennych dołach,. Całe te ludobójstwo odbywało się w tzw. majestacie prawa, tj na bazie nielegalnego , opisanego na wstępie (część I/III) pekawuen- skiego ukazodastwa.
Przechodząc do meritum: Ludobójstwo dokonane na Narodzie Polskim przez Niemcy , Rosję Sowiecką i PRLpierwszej dekady (nie wliczając w to żadnych przedstawicieli polskojęzycznych mniejszości narodowych), w okresie 1939-1956 na podstawie przedwojennych jak i powojennych spisów ludności oceniać należy na 7,3 mln istnień ludzkich!
Wracając zaś do podjętego tu tematu kontynuacji Holocaustu dokonanego na Polakach już po tzw. „wyzwoleniu” : sowiecko -peerelowskie ludobójstwo na ludności polskiej dokonane w imię utrwalenia władzy ludowej ,przy pełnej kolaboracji kasty nadzwyczajnych ludzi, dorównuje rzędem wielkości (choć nie dorównuje w samej liczbie) zarówno temu, dokonanemu przez niemieckiego okupanta lat 1939-45, jak i po stronie sowieckiego na Kresach Wschodnich RP lat 1939-47.Owe ludobójstwo na Polakach dokonane przez sowieto-litwactwo, na obszarach , Polski jałtańskiej, gdy ustały działania wojenne objęło co najmniej milion ofiar, jednak z bliższym wskazaniem bliżej dwóch milionów pomordowanych Polaków .Tak ! Około dwa miliony Polaków pomordowanych od „wyzwolenia” na obszarze PRL od VII 1944 do III 1956r[4][5]. Nie są żadne wydumane mrzonki, ale obecnie najbardziej realne, wykonane wg zamieszczonych na poniższych linkach kalkulacji:
https://3obieg.pl/skala-ludobojstwa-wskutek-ii-agresji-sowieckiej-wobec-panstwa-polskiego
niepodważalne na podstawie przedstawionych w nich danych szacunki!
Uskuteczniając owe zbrodnie ludobójstwa, z jednej strony podpierając się nielegalnym ukazodastwem, z drugiej sowieckim okupantem, działająca jako „polski wymiar sprawiedliwości”, owa kasta oparta na przywleczonych z ZSRS Żydach-litwakach i części z tych ocalonych z niemieckiego Holocaustu Żydów, równocześnie realizowała określone własne cele. Te masowe zbrodnie i represje przeprowadzane na Polakach bez mała przez 11 lat po wojnie miały dwa oficjalnie nie deklarowane, ale istotne dla ich wykonawców cele: w bliższej perspektywie eliminowało konkurencję polskiej inteligencji do obsady stanowisk w obszarze terenów mającej powstać powojennej pojałtańskiej Polski . A w dalszej perspektywie zbrodnie te przełożyć się miały na kolejne dziesięciolecia i pokolenia na przekazywane niczym rodzinna scheda otrzymywane synekury, urzędy, przywileje i utrwalanie nadrzędnej (tj postawionej i stawiającej się ponad Polakami) określonej etnicznej kasty sowieckiej bandokracji PRL! To był główny i nadrzędny cel współudziału „nadzwyczajnej kasty ludzi” w kontynuacji sowieto-niemieckiego ludobójstwa, dokonanego już po tzw. „Wyzwoleniu’44”. Odtąd tą drogą, mimo odejścia wojsk rosyjskich ,NKWD, kasta ta zawłaszcza , na kolejne dziesięciolecia nie tylko zresztą „wymiar sprawiedliwości… Na dziś, trzecie pokolenie dalej, to nie tylko obecne sądownictwo, prokuratura czy sejmowe partie I i II PRL. Partie deklarujące się obecnie jako opozycja totalna (czyli jak ich historyczna poprzedniczka: Komunistyczna Partia Polski/PZPR – opozycja totalna wobec sprawy niepodległości Polski). To wreszcie członkowie zarządów spółek skarbu państwa. Spółek nie tylko tych dotąd istniejących, także tych splajtowanych i rozkradzionych przez kaściarzy z majątku narodowego w ramach transformacji uwłaszczeniowej żydokomuny’89 . To wreszcie cała nietykalna biurokracja urzędów centralnych I i II PRL z lichwiarsko-talmudycznymi ZUS-em i tzw Urzędami Skarbowymi. Co ciekawe owe Urzędy Skarbowe jak i całe nadrzędne nad nimi ministerstwo , wbrew swej nazwie nie tylko żadnym skarbem nie rozporządzają, ale jako urzędy okupacyjno podatkowe, jedynie gnębią wyzyskiem ekonomicznym polski proletariat ! Z kolei np. tacy etnicy z własnej kasty jak: np. Bagsik, Gąsiorowski od spółki ART-B jak i wszyscy podobnego pochodzenia hiper-oszuści , byli i są poza wszelkim zainteresowaniem onych instytucji!
A cała ta rasistowska kasta która utrzymuje własne pochodzenie w tajemnicy przed ogółem Polaków z jednej strony za zasłoną tzw. „Ustawy o ochronie danych osobowych”. Z drugiej pod parasolem kastowego pochodzenia „wymiaru sprawiedliwości” II PRL . II PRL, którą kasta zwie również bezzasadnie trzecią erpe. Bezzasadnie, choćby z tego powodu, że pojęciowo coś takiego jak rzekoma II RP- poza propagandą bolszewicką, jako Państwo Polskie nigdy historycznie i politycznie nie istniało! I przed, i po rozbiorach , choć przy zmienionych granicach istniała jedynie Rzeczpospolita Obojga Narodów, a następnie od 1918r Rzeczpospolita Polska!
Koniec części III/2
Eugeniusz Kościesza
p.s. Więcej o żydowskim zawłaszczeniu struktur Państwa Polskiego i majątku narodowego Polaków (dotychczas od siedmiu dekad) i właściwym kluczu do wyjścia Polaków z talmudycznego systemu owej bankokracji kast nadzwyczajnych ludzi : szukaj plik pdf. :
Eugeniusz Kościesza: „Ojczyźnie skradziona tożsamość”.
[1] Najbardziej transparentym przykładem katyńskiego podejścia owych trybunałów do żołnierzy wszystkich prawdziwie polskich formacji jest skazanie na karę śmierci mjr. Stanisława Skalskiego . Najskuteczniejszy polski pilot myśliwski (22 zestrzelenia ) walczący nie przerwanie od 1 września 1939 r do zakończenia Wojny ,został uznany winnym za winnego działalności szpiegowskiej na rzecz Anglii i St. Zjednoczonych przez trybunał pod przewodnictwem żyda,niby-pułkownika Mieczysława Widaja. Co prawda Skalski – w przeciwieństwie do wielu innych więźniów stalinowskich – miał szczęście: za sprawą nacisków rządu Wielkiej Brytanii , został „ułaskawiony” przez Bieruta, gdyż wykonany wyrok śmierci na jednym z największych alianckich asów ( odznaczony Srebrnym (1940 r.) i Złotym (1944 r.) Krzyżem Orderu Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, brytyjskimi Distinguished Service Order (1945 r.) i trzykrotnie Distinguished Flying Cross), ale nikt z kasty sądowych oprawców nie raczył go o tym poinformować i sześć lat czekał w celi śmierci na wykonanie wyroku! Na wolność wyszedł w kwietniu 1956 r. i został całkowicie ,,zrehabilitowany’’ przez te same bandyckie instytucje ,,wymiaru sprawiedliwości ‘’ PRL ,które poprzednio go skazały!
[3] Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu 27 kwietnia 1945 r. skazał na śmierć Stanisławę M. W wyroku przewodniczący tego trybunału W. Garnowski napisał: ,,W okresie okupacji niemieckiej była wraz z mężem Ukrainką na prawach niemieckich i na tej podstawie od 1941 r. posiadała radioaparat, dwa głośniki i parę słuchawek. (…) Fakt, że w okresie okupacji niemieckiej była na prawach niemieckich i korzystała z tych wszystkich przywilei, jakie mieli niemcy i obecnie nie wydała radioaparatu, lecz miała go w ukryciu w piwnicy dowodzi, że jest osobnikiem niebezpiecznym dla Państwa Polskiego. Dlatego na łaskę nie zasługuje”.(pisownia oryginalna) Kobietę ktoś zadenuncjował na milicję, właśnie za trzymanie w piwnicy nieużywanego radia,… co zostało uznane za przestępstwo z art. 6. Dekretu PKWN z 30 października 1944 r. o ochronie państwa.
Oświadczam, że wszelkie moje publikacje internetowe udostępniam wszystkim użytkownikom za darmo: każdy użytkownik ma prawo darmowego ich kopiowania, powielania w internecie i linkowania do nich bez zmiany treści . Nie wyrażam zgody na żadną inną „ochronę praw autorskich” moich publikacji w Internecie.