Na Uniwersytetach gorzej niż za komuny

Wszystkim , którzy chcą znać tragiczną prawdę o polskim szkolnictwie wyższym, polecam wystąpienie pani profesor Ewy Nawrockiej , której postawa budzi szacunek a powinna być inspiracją dla innych akademików , innych niż Niesiołowski et consortes.

Wstrząsające wystąpienie pani profesor Ewy Nawrockiej z Uniwersytetu Gdańskiegohttp://wpolityce.pl/wydarzenia/27903-oglaszam-alarm-dla-uniwersyteckiej-spolecznosci-poruszajace-ale-i-przerazajace-wystapienie-prof-ewy-nawrockiej. Nie ma się co dziwić stanowi polskiej nauki, nie ma się co dziwić miejscom zajmowanym przez polskie szkoły wyższe , środowiska akademickie zżera rak pod światłym kierownictwem dawnej członkini PZPR prof. Kudryckiej. Nie dziwota  , że twarzą akademików , są prof. Niesiołowski , Kuźniar , Nałęcz. Taki właśnie jest stan polskiej nauki. Nie wątpliwości, zadawanie pytań , ale niewychylanie się, jest dominującą postawą na uczelniach. Teraz wiadomo dlaczego ten strach przed lustracją, ataki na akademików  niepoprawnie myślących. Nie ma elit, tym niewielu , którym zależy , rzuca się kłody pod nogi vide postawa rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Chałacińskiej-Macukow , w sprawie zablokowanie inicjatywy grupy profesorów w sprawie smoleńskiej i opublikowania jej w periodyku uczelnianym.

Twarzą profesorów staje się „profesor” Bartoszewski nie profesorowie Kieżun czy śp Chrzanowski. Ponieważ większość elit się zgeszeftowała , stąd porządni wśród nich byli i są niemiłosiernie atakowani. Naród może liczyć tylko na siebie , gdyż elity odwróciły się do niego plecami.