18.12.2011. Przed południem jechałem do Kościoła Pokamedulskiego w Lesie Bielańskim na wystawę rzeźb Franciszka Masiaka. Choinki już stały, ale nie były sprzedawane. Po powrocie gnałem „obsłużyć” Jamniki… Jak handel idzie spytam jutro 🙂
– "Niesforne Dziecię Gutenberga".
Przy ulicy Powstańców Śląskich i ulicy Waleriana Czumy…
Po stronie NOWYCH AKADEMIKÓW chyba nigdy nie było 🙂
"- "Z wielka wprawa znajdujemy dla SIEBIE wymówki i z niezwyklym talentem zrzucamy wine na INNYCH." Laurence J. Peter"