Ich były kolega Bartosz Węglarczyk został wicenaczelnym w Rzepie z widokami kto wie na może nawet i naczelnego.
W czasie sporych zwolnień na ul. Czerskiej to świetna wiadomość dla byłych lub już niedługo byłych dziennikarzy różnych mutacji wydawnictw Agorowych Przecież tyle dobrego materiału genetycznego, poddanego już praniu mózgów, o właściwym kręgosłupie ideologicznym nie może się zmarnować. Czwórkami będą przechodzić z ul. Czerskiej (o ile tam jeszcze pracują) na ul. Prostą numer 51 gdzie to redakcja Rzepy się mieści. Węglarczykowi teraz zapewne urywają się połączenia w komórce a oprócz gratulacji wielu zapewne przypomina też "mimochodem" jak to się mu dobrze z nim współpracowało i z jaką chęcią by kontynuowali tę współpracę. Tak gdzieś w pół roku wyczyści się złogi pisowsko-patriotyczno-narodowo-katolickie w zespole Rzepy i nastąpi wymarzona era frontu jedności prasy codziennej. Na zdjęciu nowe kadry maszerujące na ul. Prostą 51.