a świat już zaczął płonąć…
a świat już zaczął płonąć niczym stos Kaina
i dym kłamstwa się snuje nisko ponad nami
wiemy Panie że patrzysz na nas pełen bólu
lecz twarzy nie odwracaj… nie pogardzaj łzami
bo ci których poranił ogień i żelazo
już wiedzą jak wygląda królestwo szatana
oni już doświadczyli przez ból i cierpienie
jak bolesna jest wojny i nieszczęścia rana
na taką gorzką wolność dziś zasłużyliśmy
więc nam ją zgotowali wybrańcy Narodu
kto przez szklany ekran chce pilnować prawdy
ten ją odnajdzie później przez argument głodu
przez argument niewoli wojny i nieszczęścia
przez surowe prawo nagrody i kary
i przez boży zamysł nieba oraz piekła
przez porządek spisany dekalogiem wiary
prosimy zatem Panie ! aby ten czas próby
był czasem miłosierdzia oraz Twojej łaski
abyśmy mieli szansę by wrócić do Ciebie
niech ciemność rozpraszają Twej miłości blaski
i one niech rozświetlą wrogi czas niewiary
niech wstanie znowu słońce ponad kłamstwem mroku
przecież Panie bez światła Twego miłosierdzia
nie potrafimy sami zrobić ani kroku…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid