Matka nas woła…w obronie Boga wiary i Kościoła….
na mury Bracia !
Matka nas woła
w obronie Boga
wiary i Kościoła
Ojczyzny naszej
Ona Królową
niech Ją uświęca
i czyn i Słowo !
i jak od wieków
niech nas prowadzi
bo tylko Matka
nigdy nie zdradzi
znów na Nią kłamcy
podnoszą miecz
a bronić Matki
to święta rzecz
ci którzy Kościół
ranią rozłamem
to otwierają
dla wrogów bramę
jedność Narodu
to święta rzecz
a zdrada wbija
nam w plecy miecz
uczyń nas tarczą
Matko w czas próby
i broń od kajdan
klęski i zguby
otocz nas murem
jak w czas ofiary
będziemy żywą
barykadą wiary
nie podnoś ręki
na Maryję
bo dla Niej polskie
serce bije
a więc otulmy Ją
różańcami
aby została
na zawsze z nami
pójdziemy z Tobą
Matko jedyna
dźwigniemy Polskę
w słowach i czynach
i pokonamy
lęk i milczenie
i obudzimy
świata sumienie
na mury Bracia !
Matka nas woła
będziemy żywą
tarczą Kościoła
gdy trzeba będzie
z ufnym pacierzem
różańce krwawe
składać w ofierze
i gdy będziemy
z żywych kamieni
składać historię
by świat odmienić
na mury Bracia !
niech larum dzwoni
do broni Bracia !
Bracia do Broni !
a naszą bronią
prawda i wiara
nas nie przestraszy
knebel i kara
nieludzkie prawo
i ludzki ból
chichot szatana
i gwizdy kul
na mury Bracia !
z Polski Królową !
pójdziemy w marszach
po wolne Słowo !
po Słowo prawdy
wolność sumienia
to Bóg prowadzi nas
do zbawienia !
i odzyskamy
to co jest nasze
nie będą Polską
rządzić Judasze !
dla nich zostaną
sumienia pęta
oraz od grzechu
gałąź ciężko zgięta
Na mury Bracia ! Matka nas woła…W obronie Boga wiary i Kościoła…
na mury Bracia !
Matka nas woła
w obronie Boga
wiary i Kościoła
Ojczyzny naszej
Ona Królową
niech Ją uświęca
i czyn i Słowo !
i jak od wieków
niech nas prowadzi
bo tylko Matka
nigdy nie zdradzi
znów na Nią kłamcy
podnoszą miecz
a bronić Matki
to święta rzecz
ci którzy Kościół
ranią rozłamem
to otwierają
dla wrogów bramę
jedność Narodu
to święta rzecz
a zdrada wbija
nam w plecy miecz
uczyń nas tarczą
Matko w czas próby
i broń od kajdan
klęski i zguby
otocz nas murem
jak w czas ofiary
będziemy żywą
barykadą wiary
nie podnoś ręki
na Maryję
bo dla Niej polskie
serce bije
a więc otulmy Ją
różańcami
aby została
na zawsze z nami
pójdziemy z Tobą
Matko jedyna
dźwigniemy Polskę
w słowach i czynach
i pokonamy
lęk i milczenie
i obudzimy
świata sumienie
na mury Bracia !
Matka nas woła
będziemy żywą
tarczą Kościoła
gdy trzeba będzie
z ufnym pacierzem
różańce krwawe
składać w ofierze
i gdy będziemy
z żywych kamieni
składać historię
by świat odmienić
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid