Bez kategorii
Like

Na EURO 2012 dworce… zasłonimy!

18/02/2011
400 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Jeśli ktokolwiek skompromituje Polskę podczas tych mistrzostw, to na pewno będą to kolejarze!

0


Zgorzelecki dworzec PKP to największa i najstraszliwsza kolejowa rudera w Polsce. Jeśli szybko nie zmusi się właściciela do działania, to kibiców jadących z Niemiec do Polski na EURO 2012 będzie witać rozpadająca się rudera, stwarzająca zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego.

Dworzec Zgorzelec Miasto to symbol upadku kolei w Polsce, pomnik betonu PKP (mianem „beton” określa się kadrę kierowniczą PKP, która działa na szkodę kolei i pasażerów). Katastrofalny stan tego dworca odzwierciedla ogólny stan polskiej kolei. Zgorzelecki dworzec jest kwintesencją kolejowego syfu i bałaganu, symbolem hańby Polskich Kolei Państwowych. I kompromitacją naszego państwa, ponieważ leżący przy granicy z Niemcami budynek zgorzeleckiego dworca jest żałosną wizytówką Polski. Wstyd przed Europą!

Tuż po przekroczeniu granicy pasażerów i turystów poraża widok rozpadającego się budynku. Zewsząd wystają kable, naderwane są elementy konstrukcyjne, ze ścian odpada tynk, a pod nogami chrzęści szkło. Kolejarze umywają ręce, bo dworzec, który doprowadzili do ruiny nie jest już własnością kolei. Trzy lata temu PKP pozbyło się wstydliwego problemu, sprzedając budynek prywatnej firmie, która miała w tym miejscu wybudować centrum handlowe i zachować funkcje komunikacyjne. Do dziś nie zrobiła zupełnie nic.

Jeszcze w latach ’90 dworzec PKP był wizytówką miasta – był pięknym, zadbanym budynkiem, pełnym atrakcji. W środku była poczekalnia, kasy biletowe, kantor, bar, salon gier, sklepy, świetlica dla młodzieży. Pod koniec lat ’90 dworzec podupadł, aż w końcu został zamknięty. Przez lata niszczał… Dziś dworzec w Zgorzelcu nadaje się na plan filmowy horroru lub dramatu wojennego.

Postępujące z każdym rokiem zniszczenia sprawiają, że potencjalny remont dworca w Zgorzelcu jest coraz droższy. Budynek chciał przejąć nieodpłatnie samorząd miasta. Dworzec miał zostać wyremontowany i nadal służyć podróżnym. Miasto chciało urządzić tu także bibliotekę. Spółka PKP S.A. postanowiła jednak… sprzedać budynek. W efekcie, z każdym rokiem gmach wyglądał coraz gorzej. Po nieudanych negocjacjach z PKP, burmistrz Zgorzelca umieścił na budynku baner informujący, że dworzec nie jest własnością miasta, a za jego stan odpowiada kolejowa spółka. Niestety, tablica została skradziona przez złomiarzy.

Kazimierz Peryt, dyrektor projektu PKP PLK „Kolej na EURO 2012” powiedział „Gazecie Wrocławskiej”, że dworzec trzeba będzie zasłonić siatką, tak, aby obcokrajowcy nie musieli go oglądać. – Niemcy z pewnością przyjadą pociągiem – przewiduje dyrektor Peryt. – Wstyd byłoby, gdyby w Zgorzelcu witała ich taka ruina – przyznaje.

Nikt z kierownictwa PKP, które doprowadziło dworzec w Zgorzelcu do takiego stanu, nie poniósł żadnych konsekwencji. Ludzie ci nadal zajmują eksponowane stanowiska na kolei. Humor im dopisuje – na EURO 2012 dworzec zasłonią siatką maskującą i po kłopocie…

Po zmodernizowanych torach linii Zgorzelec–Wrocław pociąg pomknie z prędkością do 160 km/h. I trzeba tylko mieć nadzieję, że podczas tej szybkiej podróży kibice i goście jadący na mecze do Wrocławia nie zauważą zgorzeleckiej ruiny udającej dworzec. Jeśli ktokolwiek skompromituje Polskę podczas tych mistrzostw, to na pewno będą to kolejarze!

Dworzec Zgorzelec Miasto – galeria zdjęć


0

infokolej http://infokolej.pl

Nie boimy się kontrowersyjnych tematów! Piszemy jak jest. Niezależne forum kolejowe - www.infokolej.pl

288 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758