1-go marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji młodzi ludzie mają nietypową propozycję – happening na Dworcu Centralnym. Przez cały dzień oczom przechodniów będzie ukazywać się las!
Byli młodzi, chcieli kochać, bawić się, zdobywać wykształcenie, zakładać rodziny. Tak jak my chcieli podbijać świat. Nie mogli! W czasie II wojny światowej walczyli o niepodległą Polskę, a za to komunistyczna władza przyznawała kulę w tył głowy. Zostali więc w lesie. Czy tego chcieli? Nie, po prostu chcieli żyć. I żyli, w ciągłym strachu, daleko od rodzin, przyjaciół, miłości swojego życia.
Właśnie dla nich młodzi ludzie chcą na Dworcu Centralnym postawić las, w którym zaaranżują miejsce spoczynku jednego z leśnych oddziałów.
– Razem ze studentami z Uniwersytetu Warszawskiego chcemy ustawić na peronie III Dworca Centralnego makietę z drzewami, aby wszyscy przechodzący tamtędy ludzie mogli zobaczyć las, jakim Polska była jeszcze kilkanaście lat po wojnie. Żeby nieco przybliżyć ludziom rzeczywistość, w jakiej przyszło żyć Wyklętym – mówi portalowi Fronda.pl Marcin Galewicz z Grupy Historycznej „Radosław”.
źródło: Fronda.pl
Nie boimy się kontrowersyjnych tematów! Piszemy jak jest. Niezależne forum kolejowe - www.infokolej.pl