Na dobranoc i
01/02/2012
472 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
na pożegnanie – wiersz
FATAMORGANA
Otwieram pejzaż mej pamięci,
Zapewniam uroczyście –
Pierwszy raz widzę tę brzozę.
A przecież znam ją choć nie byłam tu –
Zapewniam uroczyście.
Czy siedziałam pod jej zielonym listowiem
W lipcowym śnie?
A może byłam korą brzozy w jakieś lato,
Albo obok rosnącym sitowiem?
A może zmierzchem, który zieloność liści
Mrokiem ukorzył?
Albo byłam mrówką i po siwej skórze brzozy
Szłam prosto do nieba.
Choć nigdy tu nie byłam – znam ją.
Zapewniam uroczyście –
Pierwszy raz widzę tę brzozę.