Lata czekaliśmy tej godziny, aż wreszcie nadeszły Kola Seniorów SIMP w Stalowej Woli trzydzieste urodziny. Z tej to okazji słów kilka piszę , o tym jak niedawno techniką dowodziliśmy.
Mieliśmy tę chwilę, by Huta Stalowa Wola światu mogła stać się znana, jak wielki artysta który masą swych dziel ów świat zadziwia. Na budowach w kopalniach, fabrykach, rolnictwie, na kolei czy drogach o wojsku również wspomnieć należy wszędzie można było spotkać, a na różnych targach i wystawach, podziwiać tej światowej firmy świetne wyroby.
Przykro nam, bowiem dzisiaj trudno spotkać, tą marką opisane wyrobów ślady, choć tak bardzo na wielkich budowach dróg oczekiwać by ich należało… Niektórzy z tych co zaczynali , ze swoja wiedzą i praktyką przenieśli się już do innej niedostępnej nam przestrzeni i tam swój niebiański SIMP mają.
Pracują, nadal bez ograniczeń, tworząc nowe wyroby wprowadzając postęp i racjonalizację. Mają swoje biblioteki, czasopisma i do niebiańskiego internetu dostęp szeroki. Budują w zaciszu niebiańskich hal nowe prototypy konstrukcji o których nie słyszeliśmy. Bowiem jak mawiał Goethe każdy słyszy tylko to co rozumie.
Tam też sobie wspominają jak dopieszczali każdy szczegół tego co z ich rąk wychodziło, jak rządek nakrętek musiał mieć identyczne położenie a odlewy mniej porów niż oryginalne amerykańskie.
Było Ci było historii których na bawolej skórze opisać nie sposób, bo i kiedyś front na Wiśle dzięki nim mógł ruszyć w 1945, a wszelkim wymogom techniki, czy wdrażanych licencji zawsze ku zdziwieniu innych, Simpowcy w trudzie dawali rady. My w ten Jubileusz czcimy naszych poprzedników, bowiem wg Norwida tyle i takiej egzystencji naród ma, ile i jak jest w stanie człowieka uszanować.
Dzisiaj też schylamy nasze siwe głowy przed przyszłością i nadzieja że Ci co są po nas, a i Ci co przyjdą młodzi, nowi, wypełnią swój czas jak my, znakomitymi zdarzeniami, a dzięki nim ta wielka firma której oddaliśmy swoje zawodowe życia nie zniknie z mapy świata techniki, lecz znowu będzie ją swoimi wyrobami, daj Boże, ubarwiać.
Stalowa Wola ,wrzesień 2009 r. zapisał Ryszard Hernik