Na 11 Listopada
10/11/2011
369 Wyświetlenia
0 Komentarze
48 seconde czytania
W opowiedzi dla Praczuka na jego rymy – wierszydełkiem, wszak nauka nie idzie w las, a w Marszu! w nas.
Na 11 Listopada
Idźmy więc raźnie, nie wstydźmy się Marszu tego,
Biało-czerwona – zadaniem naszym, kolego!
Jeszcze przyczepmy orła do koszul sportowcom,
Zagrajmy va banqu przeciw unijnym despotom.
Dzień Flagi uznał Prezydent Kaczyński mocą,
Szturmując gwiazdki na niebieskim polu, po co?
Czy walkowerem zdać ziemi pradziadów symbole?
W lot pojęli te Tuska zagrywki – kibole,
Bo my nie gęsi, wataha, tłuszcza dla UE,
Znak orła wróci, a PZPN zniknie wnet.