Normalnie ręce opadają!
Parę miesięcy temu wybuchła afera, ponieważ na biurku Łukaszenki wylądowały papiery polskiego MSZ z danymi wspieranych przez tenże MSZ struktur opozycyjnych na Białorusi. Ostatnio polskie MSZ ponownie wykazało się kompetencją i powtórzyło ten numer, w dodatku gdy to wyszło, naciskali na redakcję Rzeczpospolitej, aby nie publikowała informacji o ich kolejnej wtopie. Czy robili to w trosce o białoruskich opozycjonistów? Absolutnie NIE. Łukaszenko i tak to już miał ponownie na biurku. Dlaczego więc? Proste – chcieli ukryć swoją bezgraniczną niekompetencję. Można powiedzieć, że to już istna współpraca z rządem Łukaszenki. My im dajemy dane opozycji białoruskiej, a w zamian bierzemy od nich standardy postepowania z mediami i opozycją, taki swoisty barter „standardów” między Tuskiem i Łukaszenką.
Ledwo jeszcze nie ochłonęliśmy po tych wyskokach pracowników MSZ, a do akcji włączył się minister MSW Jacek Cichocki, który postanowił się polansować i przy okazji hucznego przecinania wstęgi w nowo otwartym tajnym ośrodku policji automatycznie go zdekonspirował.
„Patrzyliśmy na ten cyrk, nie dowierzając. Tu się nigdy nie pojawił nikt w mundurze – mówi nam oficer policji, zastrzegając anonimowość.”
„Pracują tam funkcjonariusze wydziału techniki operacyjnej, wśród zadań którego jest np. podsłuchiwanie rozmów telefonicznych lub dyskretne śledzenie przestępców. Inny z budynków zajmuje jeszcze bardziej tajemniczy Zarząd Operacji Specjalnych Centralnego Biura Śledczego. Tam gabinety mają ci funkcjonariusze, którzy ryzykując życie, przenikają do przestępczych struktur. – Mam nadzieję, że VIP-y i oficerowie w mundurach pojawili się tam wyłącznie dlatego, że tajne jednostki i tak są przenoszone do innych siedzib. Jeśli jednak tak się nie dzieje, to doszło do dekonspiracji – mówi ekspert Piotr Niemczyk, który doradza posłom Platformy Obywatelskiej z komisji ds. służb specjalnych.”
Ostatnio pewien znajmy hipster powiedział, że osoby wskazujące na rozkład tego państwa pod rządami PO/PSL to ujadające na podwórku psy. No cóż, oby kolega nie musiał nigdy liczyć na pomoc policji gdy bandyci napadną na jego wille i znajdujące się w niej mini studio, jego komputery, monitory, aparaty, inne wyposarzenie. Z tego co mówił mi ochroniarz z największej prywatnej firmy tego typu we Wrocławiu, za PiSu po wezwaniu policja na miejsce rabunku/włamania przyjeżdżała średnio 70% szybciej niż pod rządami PO/PSL i jak zapewniał nie jest sympatykiem PiS – głosował na SLD.
Ogólna tendencja jest łatwa do zauważenia. Chwilowo rządząca sitwa, przekierowała moce przerobowe policji ze strzeżenia obywatela przed bandytami na jego podsłuchiwanie i kontrolę, nękanie. Ze statystyk komisji UE wynika, że najbardziej z całej UE jesteśmy naszpikowani podsłuchami, wydajemy na nie [na jednego mieszkańca] pod rządami PO/PSL najwięcej zezwoleń z całej Europy. Wspominam o tym, ponieważ zdekonspirowany przez ministra MSW ośrodek służy właśnie takim działaniom, elektronicznej inwigilacji. Czy to nie chichot historii? Proponuje, by podbili nas Czesi i już tu zostali!
Zapraszam do lajkowania mojego FanPage-a na: Facebook.com/EwidentnyOszust
Gdy zdecyduje sie na nowy portal blogerski, podam tutaj linka do swojego nowego bloga. Póki co mozna mnie czytac i ogladac moje materialy tutaj: http://www.youtube.com/user/ewidentnyoszust https://www.facebook.com/EwidentnyOszust