MOJA WIELKANOC!

Dla Ciebie Czytelniku, Wielkanoc, to umówione coroczne spotkania rodzinne, dla mnie, codzienne życie zgodne z Ewangelią!

Bardzo dawno temu przy wtórze radosnego płaczu, Naród Boży opuszczał ziemię faraonów.

Dziwna to była noc i jakże tajemnicza. Spakowane tobołki, żywność przygotowana wcześniej i… wreszcie przyszedł rozkaz wymarszu.

430 lat niewoli miało się wreszcie skończyć. Naród Boży rozpoczął wędrówkę ku wolności, ku, nie tak odległej przecież, Ziemi Obiecanej.

Jednak tematem tego wpisu, nie będzie wędrówka Izraelitów przez pustynię, czy samo już wkroczenie do Ziemi Kanaan.

Nie będę tym razem dalej pisał na ten temat…

Polaków nie interesuje Pismo Święte, nie interesuje ich Nauka Pana Jezusa, zatem teraz powiem, coś na temat mojej Wielkanocy.

Tylko mały wpis, nic więcej:

Ja również obchodzę święta Wielkiej Nocy, lecz nie raz w roku. Nie! Nie!

Ja obchodzę ten czas, codziennie! Myślę tutaj nie tylko o Nocnym Wyjściu Izraelitów z Egiptu.

Myślę przede wszystkim o Śmierci Pana Boga na krzyżu. Myślę, o Jego zmartwychwstaniu.

Dla Ciebie Czytelniku, Wielkanoc, to umówione coroczne spotkania rodzinne, dla mnie, codzienne życie zgodne z Ewangelią, bez obrzędów i baranka z masła, bez jajek i kropideł! Dla mnie, ma znaczenie Duch, a nie litera!

Cytat:

„(7)Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, ponieważ jesteście przaśni; albowiem na naszą wielkanoc jako baranek został ofiarowany Chrystus.„

1 List Apostoła Pawła do Koryntian, rozdział 5. (Biblia Warszawska)

*

Tak, na moją Wielkanoc, Został Ofiarowany Pan Jezus i To Ofiarowanie ważne jest każdego dnia.

Jednak nie do końca pewny jestem, czy Ty w ogóle wiesz, o czym KerenOr, pisze!

Ty świętować będziesz dopiero za kilka dni. To smutne! Poleje się wódka, jak to w Polskiej rodzinie, dużo wódki, czy innego trunku! Jak każdego dnia będziesz brać Imię Pana Jezusa na darmo. W kościele, zmówisz niezgodną z Ewangelią, modlitwę do Marii i padniesz przed „jej wizerunkiem„ na kolana. Kłaniać się będziesz również papieżowi Janowi Pawłowi II i całować będziesz zimny kamień.

A Pan Jezus, Syn Błogosławionego Boga Ojca, od Twojego domu będzie daleko, bardzo daleko…

To będą Twoje, …udane święta.

Jednak bez zrozumienia sensu Śmierci Zbawiciela, nie zrozumiesz także Jego Zmartwychwstania.

Tak, dawno temu, była niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju, Wielka Noc!

Pan Jezus Wstał z grobu. Pokonał śmierć i stał się Pierwszym w zmartwychwstaniu, „ponieważ upodobało się Bogu Ojcu, by On, we wszystkim był PIERWSZY„.

Jak więc widzisz i Ty, i ja, obchodzimy święta Wielkiej Nocy!