…moim salonem jest moja Ojczyzna
i tylko przed nią będę chylił głowę…
moim salonem jest moja Ojczyzna
i tylko przed nią będę chylił głowę
i tylko ona będzie moim celem
będę jej służył i czynem i słowem
kiedyś czerwony podstawiał mi nogę
dziś nawrócony w unijne się stroi
rzuca zza węgła niczym kamień słowo
lecz prosto w oczy popatrzeć się boi
mówi o prawdzie ale drży ze strachu
gdy Żyd wrzaskliwie o Polonii bredzi
i stroi orła w gołąbka pokoju
gdy przed partyjnym chodzi do spowiedzi
moim salonem jest moja Ojczyzna
i tylko do niej wracam w imię Boże
przed jej imieniem krzyżami i wolą
klękam oddając swe życie w pokorze
i będę dalej jeśli Bóg pozwoli
niósł jej sztandary orły oraz krzyże
by nam szumiały wysoko nad głową
gdy je będziemy dźwigać coraz wyżej
bo nam nie gwiazdek złoconych potrzeba
oraz swobody co stroi ulice
Naród jest wielki poprzez swą historię
dumę i przeszłość której jest dziedzicem
i tej przeszłości chcę pozostać wierny
budując przyszłość dziś na Bożym prawie
niech nas nie uczy wolności niewolnik
co się przed obcym płaszczy dziś w Warszawie!
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid